Nawet 5 mln osób może opuścić Ukrainę w wyniku ataku ze strony Rosji - wynika z przedstawionych na konferencji prasowej w Genewie szacunków ONZ. Wskutek działań wojennych zginęło tam już 25 cywilów, a 102 zostało rannych.
Rzeczniczka wysokiego komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw uchodźców Shabia Mantoo przekazała, że co najmniej 100 tys. osób musiało opuścić swoje domy i że "kilka tysięcy" przekroczyło granice sąsiednich państw, "w tym Polski, Mołdawii i Rumunii".
Z kolei przedstawicielka biura ONZ ds. praw człowieka Ravina Shamdasani powiedziała, że z Ukrainy napłynęły informacje, że zginęło 25 cywilów, a 102 zostało rannych w wyniku "ostrzałów i ataków lotniczych". Najprawdopodobniej te liczby są zaniżone - zaznaczyła.
Natomiast specjalna koordynatorka UNICEF ds. uchodźców i migrantów w Europie Afshan Khan podkreśliła, że ONZ "sprawdza, które elementy infrastruktury na Ukrainie zostały trafione".
W czwartek Rosja rozpoczęła zakrojoną na szeroką skalę inwazję wojskową na Ukrainę. Przeprowadzono ataki lotnicze na miasta i bazy wojskowe, wysyłano żołnierzy i czołgi. Siły te przekroczyły granice Ukrainy z wielu kierunków.
W piątek nad ranem pod ostrzałem rakietowym armii rosyjskiej znalazła się stolica kraju, Kijów. Najważniejsze informacje na temat sytuacji w Kijowie znajdziesz tutaj>>>