Alarmy przeciwlotnicze w kilku regionach Ukrainy. Rosjanie zaatakowali Kijów oraz Lwów. W stolicy rakiety uderzyły w budynek mieszkalny. Rosyjskie wojsko przygotowuje się do powtórnej bitwy o Mariupol w obwodzie donieckim - uważa Pawło Kyryłenko, gubernator tego regionu na południowym wschodzie Ukrainy. Prezydent Wołodymyr Zełenski podczas wystąpienia online na szczycie G20 w Bali przedstawił plan "ukraińskiej formuły pokoju". Dziś jest 265. dzień wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Wydarzenia za naszą wschodnią granicą relacjonujemy dla was w naszym raporcie dnia.
Nie możemy potwierdzić informacji o rosyjskich rakietach na terytorium Polski - powiedział we wtorek rzecznik Pentagonu gen. Patrick Ryder. Dodał jednak, że podchodzi do doniesień poważnie i podkreślił, że USA będą bronić każdego centymetra terytorium NATO.
Nie mamy w tej chwili informacji, by potwierdzić te doniesienia - powiedział Ryder podczas konferencji prasowej, komentując informacje m.in. agencji AP o tym, że dwie rosyjskie rakiety spadły na terytorium Polski. AP podała te informacje powołując się na wysokiego rangą przedstawiciela amerykańskiego wywiadu.
Ryder podkreślił jednak, że podchodzi do doniesień poważnie i przypomniał, że USA jasno deklarowały, że będą bronić każdego centymetra terytorium NATO. Odmówił jednak spekulacji na temat ewentualnej odpowiedzi USA.
Zestrzelono 73 z ponad 90 rakiet wystrzelonych przez siły rosyjskie, a także wszystkie 10 dronów Shahed-136 - powiadomił rzecznik Dowództwa Sił Powietrznych Ukrainy Jurij Ihnat po wtorkowych zmasowanych atakach rakietowych na obiekty infrastruktury energetycznej na całej Ukrainie. Wiadomo, że w ostrzałach zginęła jedna osoba, a sześć zostało rannych.
Dodał, że swój pierwszy "chrzest bojowy" przeszły we wtorek amerykańskie systemy obrony powietrznej NASAMS.
To najbardziej zmasowany ostrzał systemu energetycznego Ukrainy od początku wojny - oświadczył minister energetyki Herman Hałuszczenko po wtorkowym ataku rakietowym sił rosyjskich na ukraińskie obiekty infrastruktury. Prądu pozbawionych jest 7 mln użytkowników sieci - dodał wiceszef gabinetu prezydenta Kyryło Tymoszenko.
Wiceszef gabinetu prezydenta Kyryło Tymoszenko powiadomił, że Rosjanie wystrzelili 90 rakiet, z których ponad 70 zestrzeliła obrona powietrzna.
To najbardziej zmasowany ostrzał systemu energetycznego od początku wojny. Ten atak może mieć wpływ nie tylko na system ukraiński, ale także - niektórych naszych sąsiadów - napisał Herman Hałuszczenko na Facebooku.
W wyniku przerw w dostawach prądu w wielu ukraińskich miastach są problemy z usługami publicznymi. Na przykład w Iwano-Frankiwsku nie jeżdżą trolejbusy, w innych nie działa sygnalizacja świetlna.
W niektórych miastach nie działają syreny przeciwlotnicze.
85 rosyjskich rakiet trafiło dziś w Ukrainę, w nasze miasta, w większości w infrastrukturę energetyczną; wiemy, co wróg chce tym osiągnąć, ale nie osiągnie tego - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w nagraniu zamieszczonym na Facebooku w reakcji na wtorkowy ostrzał ukraińskich miast przez Rosję.
Jeszcze leci do nas 20 rakiet, dlatego proszę wszystkich, by na siebie uważali, przebywajcie w schronach przez jakiś czas. Wiem, że w wielu miejscach rakiety wyłączyły naszą infrastrukturę energetyczną. Działamy, wszystko naprawimy, przeżyjemy, chwała Ukrainie. Jesteście dzielni! - powiedział Zełenski.
Masowe przerwy w dostawie prądu w całej Mołdawii - podają władze w Kiszyniowie. To efekt rosyjskiego ataku na ukraiński system energetyczny.
Z powodu rosyjskiego ataku rakietowego przebywający we wtorek w Kijowie minister spraw zagranicznych Holandii Wopke Hoekstra musiał ewakuować się do schronu - informuje agencja prasowa ANP. Rzecznik MSZ potwierdza, że minister i reszta delegacji są bezpieczni.
Do zdarzenia doszło zaraz po konferencji prasowej Hoekstry, po jego wcześniejszej wizycie w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) Ukrainy.
Rzecznik sił powietrznych Ukrainy Jurij Ignat poinformował, że Rosja wystrzeliła około 80 rakiet.
Co najmniej jedna osoba zginęła we wtorek w wyniku ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Kijowie - powiadomił mer Witalij Kliczko.
Jak powiadomił urzędnik na Telegramie, ratownicy znaleźli ciało ofiary pod gruzami trafionego rakietą budynku w dzielnicy peczerskiej.
Po zmasowanym ataku sił rosyjskich na obiekty infrastruktury energetycznej na Ukrainie sytuacja jest krytyczna - powiadomił wiceszef gabinetu prezydenta Kyryło Tymoszenko.
Najtrudniejsza sytuacja jest w środkowej i północnej części kraju. Jak dodał Tymoszenko, w Kijowie sytuacja jest "skrajnie ciężka", wprowadzone zostają awaryjne odłączenia prądu. Podobne środki zostaną zastosowane w szeregu innych regionów.
Władimir Putin wydał dekret nadający tytuł "Miasta chwały wojskowej" Mariupolowi oraz Melitopolowi. Oba miasta znajdują się w Ukrainie i zostały nielegalne zaanektowane przez Rosję na drodze pseudoreferendów.
Rosyjskie ataki odnotowuje się także w obwodach charkowskim, rówieńskim czy iwanofrankiwskim. Wszędzie celem była tzw. infrastruktura krytyczna.
Szef lwowskiej obwodowej administracji Maksym Kozycki napisał na Telegramie, że Rosjanie zaatakowali "krytyczny obiekt infrastruktury energetycznej".
Są przerwy nie tylko w dostawach prądu, ale także w pracy operatorów telefonii komórkowej.
Eksplozje we Lwowie - podaje mer miasta Andrij Sadowy, apelując od mieszkańców, by pozostali w schronach.
Część miasta będącego nieopodal polskiej granicy jest bez prądu.
O kolejnym wybuchu w Kijowie we wtorek poinformował mer stolicy Witalij Kliczko. Rosyjska rakieta trafiła w blok wielopiętrowy. Media informują o wybuchach w szeregu regionów, m.in. w obwodach rówieńskim i lwowskim na zachodzie kraju.
Jeszcze jedno trafienie w dzielnicy peczerskiej. Blok wielopiętrowy - napisał Kliczko na Telegramie
W wyniku rosyjskiego ostrzału Kijowa trafione zostały dwa budynki mieszkalne. Kilka rakiet zestrzeliła obrona przeciwlotnicza.