Rosyjskie straty wojenne to nawet 90 tysięcy żołnierzy – donoszą niezależne rosyjskie media, które powołują się na źródła w rosyjskich służbach. Wyliczenia obejmują zabitych, ale też tych, którzy nie będą w stanie wrócić do służby wojskowej.
O tych danych pisze rosyjski niezależny projekt medialny "Ważnyje Istorii". Dziennikarze śledczy uważają, że w 90 tysiącach strat zawierają się wszyscy zabici, ranni, wzięci do niewoli i niepełnosprawni, którzy nie będą w stanie wrócić do czynnej służby wojskowej. Ta informacja miała zostać potwierdzana w FSB i u jednego z oficerów rosyjskich.
Te szacunki zbliżone są do tych, które wcześniej podawał Pentagon i brytyjskie Ministerstwo Obrony. Amerykanie mówili o 70-80 tysiącach zabitych i ciężko rannych Rosjan, a Brytyjczycy twierdzili, że od września straty przekroczyły 80 tys., w tym 25 tysięcy zabitych.
Od początku inwazji Rosjanie trzykrotnie oficjalnie informowali o stratach. 21 września Siergiej Szojgu przyznał, że podczas wojny zginęło 5937 rosyjskich żołnierzy. Ukraińcy uważają, że do 12 października w ich kraju zginęły 63 tysiące Rosjan.