Kolejne ukraińskie dziecko zginęło w wyniku rosyjskiego ostrzału. Łączna liczba osób rannych w wyniku nocnego ostrzału w obwodzie dniepropietrowskim wzrosła do 34. "Przygotowania do kontrofensywy sił ukraińskich są na ostatniej prostej" - oświadczył w telewizji minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow. Według wyliczeń ukraińskiego wojska, w kwietniu na Ukrainie zginęło 16 970 rosyjskich żołnierzy. Najnowsze informacje dotyczące 432. dnia rosyjskiej inwazji na Ukrainę znajdziecie w relacji z 1.05.2023 r.
Ta relacja zakończyła się - bieżące informacje o wywołanej przez Rosję wojny w Ukrainie znajdziecie TUTAJ.
Zastępca rzecznika Departamentu Stanu Vedant Patel zabrał głos w sprawie możliwości wejścia Ukrainy do NATO. W niedzielę dziennik "Le Monde" podał, że USA są najbardziej przeciwne akcesji Ukrainy do NATO.
Trwamy przy polityce otwartych drzwi NATO, ale oczywiście to będzie wymagać kolektywnej decyzji całego Sojuszu - powiedział Patel podczas briefingu prasowego w odpowiedzi na pytanie PAP.
To, na czym się skupiamy teraz, to zapewnienie, że możemy wspierać naszych ukraińskich partnerów, by mogli sprostać wyzwaniom, które teraz przed nimi stoją, to jest rosyjska agresja, rosyjskie bombardowanie infrastruktury cywilnej i to, że Rosja gardzi podstawowymi zasadami Karty Narodów Zjednoczonych, jeśli chodzi o suwerenność i integralność terytorialną - dodał.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych poinformował, że rano w poniedziałek przeprowadził naradę "ze wszystkimi szczeblami zarządzania państwa i obroną". Omówiono m.in. skutki rosyjskich ataków. Jak podkreślił, tylko od północy do siódmej rano ukraińskie siły strąciły 15 rosyjskich rakiet.
Ale, niestety, nie wszystkie. Na razie nie wszystkie. Maksymalnie aktywnie pracujemy z partnerami, by obrona naszego nieba stała się jeszcze bardziej niezawodna - zaznaczył.
Na naradzie omówiono też możliwe działania przeciwnika w najbliższym czasie oraz skoordynowano kroki obronne. Rozmawiano również o broni i amunicji dla wojsk oraz sytuacji na "na razie okupowanym terytorium i przeciwdziałaniu Rosji".
Żadnych szans dla okupanta na naszej ziemi! Dla wroga - tylko zniszczenie - oświadczył Zełenski.
Kolejny rosyjski atak na obwód chersoński. Bomby spadły na wieś Kizomys.