"Oczekujemy, że rząd przestanie stać w rozkroku – z jednej strony nie będzie miał nogi w "klubie przyjaciół Putina", jakim jest współpraca z Marine Le Pen i Viktorem Orbanem, a z drugiej strony będzie popierał słuszne aspiracje Ukrainy do suwerennego państwa" – apelował w Krakowie były szef resortu obrony, senator Koalicji Obywatelskiej Bogdan Klich. "Oczekujemy tego, że premier Morawiecki zdecyduje się na zerwanie współpracy z tymi, którzy oczekują, że Ukraina powinna być podporządkowana Rosji - tak jak to mówi Marine Le Pen, czy tak jak to mówi Viktor Orban, że sankcje prowadzą do ślepej uliczki" - dodał.
Poniedziałek, 14 lutego 2022 (11:42)