Ramzan Kadyrow zdementował pogłoski o swojej chorobie. "Psy szczekają, a karawana jedzie dalej" - powiedział przywódca Czeczenii. Wczoraj plotki na temat stanu zdrowia Kadyrowa podsycił jego syn.
Kadyrow, razem z Adamem Delimchanowem, deputowanym Dumy Państwowej z Czeczenii prowadzili w mediach społecznościowych transmisję na żywo. Przywódca Czeczenii zdementował pogłoski o swojej chorobie, a także zaginięciu Delimchanowa.
Psy szczekają, karawana jedzie (dalej). (...) Żyjemy, spokojnie żyjemy, jemy chleb. (...) Nasze życie jest ciekawe. W ogóle życie jest ciekawe, kiedy jest krótkie. Dlatego nie chcemy długo żyć. Chcemy żyć krótko, ale godnie - powiedział Kadyrow.