Anonimowi dyplomaci donoszą, że państwa NATO zgodziły się na przeznaczenie w przyszłym roku 40 mld euro na pomoc wojskową dla Ukrainy. O utrzymanie pomocy dla Kijowa apelował szef Sojuszu Jens Stoltenberg. To ważna informacja, w kontekście zbliżających się wielkimi krokami wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg poprosił państwa członkowskie o utrzymanie pomocy wojskowej dla Ukrainy na tym samym poziomie, co w poprzednich latach od początku inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 r. Daje to łącznie około 40 mld euro rocznie.
Państwa członkowskie miały zgodzić się na przekazanie funduszy w roku 2025 - donosi agencja Reutera, powołując się na anonimowych urzędników. Przywódcy NATO podpiszą w tej sprawie zobowiązanie w przyszłym tygodniu w stolicy USA.
Siedemdziesiąt pięć lat temu 12 krajów podpisało Traktat Północnoatlantycki w Waszyngtonie, aby zapewnić sobie zbiorową obronę w nieprzewidywalnym świecie. W tym roku 32 sojuszników w NATO spotka się ponownie w Waszyngtonie, aby podjąć kluczowe decyzje dotyczące tego, jak nadal chronić miliard swoich obywateli.
Na spotkaniu w przyszłym tygodniu przywódcy NATO omówią szeroki zakres problemów, z którymi boryka się Sojusz, i zapewnią, że NATO pozostanie gotowe do reagowania na każde wyzwanie.
Na szczycie w Waszyngtonie po raz kolejny zademonstrujemy jedność i siłę NATO, wspierając Ukrainę i dbając o bezpieczeństwo wszystkich naszych ludzi i wartości - powiedział wcześniej Stoltenberg.
Informacja o miliardach na dozbrajanie Ukrainy jest istotna. Gdy amerykański Kongres wreszcie, po długich miesiącach politycznych przepychanek uchwalił pakiet pomocowy (60 mld dolarów) dla Kijowa, stało się jasne, że mogą to być ostatnie duże pieniądze na wojsko, jakie Stany Zjednoczone przekazują Ukrainie.
W Kongresie nie ma jednomyślności, co tego czy Waszyngton powinien wciąż finansować ukraińską armię, a na dodatek w Białym Domu w listopadzie może dojść do zmiany głównego lokatora. Donald Trump nie ukrywa, że nie jest orędownikiem wsparcia finansowego dla broniącej się przed rosyjską inwazją Ukrainy.
