Obawa przed reakcją Rosji zdecydowała o tym, że Izrael zawetował sprzedaż Ukrainie systemu obrony powietrznej Żelazna Kopuła - podał we wtorek dziennik "The Jerusalem Post". Stany Zjednoczone miały zrezygnować z przekazania systemów pod wpływem Izraela.
W ubiegłym roku Ukraińcy zwrócili się do amerykańskich władz z prośbą o zakup systemu, jednak Izrael zablokował transakcję. Możliwości systemu obronnego, które wykazano podczas wojny w Gazie w 2021 roku, wzbudziły zainteresowanie Ukrainy - podaje izraelski raport.
Ukraiński minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba powiedział w ubiegłym tygodniu, że jego kraj dąży do ściślejszej współpracy z Izraelem w zakresie technologii obrony przeciwlotniczej w obawie przed rosyjską inwazją. W raporcie izraelskiej telewizji publicznej Kan podano, że Ukraina jest w kontakcie z Izraelem w sprawie systemu obrony przeciwrakietowej Żelazna Kopuła i innych technologii ostrzegania przed rakietami oraz cyberobrony.
Podczas konferencji prasowej Kułeba przekazał, że istnieje "bardzo pogłębiona współpraca w obecnych okolicznościach" Kijowa i Jerozolimy. Minister skomentował, że Ukraina "z zadowoleniem przyjęłaby chęć Izraela do odegrania dyplomatycznej roli w stosunkach Ukrainy z Rosją".
Przedstawiciele Ukrainy rozpoczęli w zeszłym roku energiczne prace w Waszyngtonie, by przekonać amerykańskich prawodawców do przekazania Kijowowi systemu obrony rakietowej i moździerzowej. Ukraiński rząd oficjalnie zwrócił się do administracji Bidena o możliwość zakupu rakiet Patriot i Żelaznej Kopuły wiosną ubiegłego roku. Nie było wówczas obaw o możliwą rosyjską inwazję i zarówno Demokraci, jak i Republikanie poparli przekazanie systemów.
Ponieważ Żelazna Kopuła to wspólny izraelsko-amerykański projekt, sprzedaż podmiotowi trzeciemu nie może się odbyć bez zgody obu krajów.
Według raportu Izraelczycy dali jasno do zrozumienia administracji USA w czasie nieformalnych rozmów, że nie zgodzą się na przekazanie Kijowowi baterii Żelaznej Kopuły. Izrael miał się obawiać, że zaszkodziłoby to stosunkom z Rosją, zwłaszcza w świetle rosyjskiego zaangażowania w konflikcie w Syrii. Stany Zjednoczone miały zrezygnować z przekazania systemów pod wpływem Izraela.
Jak podają izraelskie media, w ostatnich miesiącach Ukraińcy zwracali się bezpośrednio do izraelskiego rządu i prosili urzędników o zatwierdzenie sprzedaży.