Rosyjskie wojska po wycofaniu się z okolic Kijowa zostawiły po sobie splądrowane i zniszczone szkoły. W kilku miejscach także przesłanie skierowane do uczniów. „Jest nam przykro, nie chcieliśmy tej wojny” – napisali w marcu na tablicy w jednej ze szkół.
W marcu Ukraina wyparła Rosjan z miejscowości Katyuzhanka pod Kijowem. Rosyjskie wojska zostawiły po sobie całkowicie zniszczony budynek szkolny, rozkradły komputery, zniszczyły meble i spaliły książki.
Na szkolnym dziedzińcu i boisku po Rosjanach zostały groby zabitych mieszkańców Katyuzhanki.
Rosjanie zostawili coś jeszcze - pisze CNN - przesłanie napisane kredą na tablicach w kilku salach lekcyjnych. Wzywało ono do pokoju i mówiło o tym, że Ukraińcy i Rosjanie powinni być jednym narodem.
"Dzieci, jest nam przykro, próbowaliśmy uratować szkołę, ale została zbombardowana. Żyjcie w pokoju, opiekujcie się sobą i nie powtarzajcie błędów starszego pokolenia" - słowa takiej treści widniały na tablicy.
Przesłanie napisane w języku rosyjskim podpisane było "Rosjanie".
CNN podkreśla, że nie udało się zweryfikować, kto w rzeczywistości był jego autorem.