Do 9 wzrosła liczba ofiar wczorajszego ataku rakietowego Rosjan na pizzerię w Kramatorsku w obwodzie donieckim. Rannych jest ponad 60 osób.
Ratownicy nie przerywają pracy. Krok po kroku usuwają masy gruzu wymieszanego z metalowymi konstrukcjami. Wciąż nie jest wykluczone, że uda się odnaleźć żywych ludzi.
Jak podaje BBC, w chwili ataku w lokalu przebywało ok. 80 osób: pracownicy pizzerii oraz goście.
W pobliżu gruzowiska stoją rodziny i znajomi ofiar, których dotąd nie odnaleziono z nadzieją, że przeżyli rosyjski atak.
Wiadomo, że wśród zabitych jest chłopiec oraz troje nastolatków: 17-latka, 15-latek i 12-latek. Ranne zostało 8-miesięczne niemowlę.
W bardzo popularny w Kramatorsku wypełniony po brzegi lokal gastronomiczny uderzyły dwie rosyjskie rakiety S-300. Doszczętnie zniszczyły budynek. Uszkodziły też pobliskie bloki mieszkalne oraz kilkadziesiąt samochodów.