Rosjanie poinformowali, że Siły Zbrojne Ukrainy przeprowadziły atak rakietowy na most w pobliżu miejscowości Czonhar, który przecina cieśninę między Krymem a obwodem chersońskim. Komentatorzy zauważają, że to próba zakłócenia rosyjskiej logistyki.
Szef okupacyjnej administracji Krymu Siergiej Aksjonow poinformował, że do ataku na most nieopodal miejscowości Czonhar doszło minionej nocy (ok. godz. 5:50 czasu lokalnego; godz. 4:50 czasu polskiego - przyp. red.).
Wołodymyr Saldo, szef okupacyjnych władz obwodu chersońskiego, twierdzi, że do ataku użyto przekazanych przez Wielką Brytanię pocisków manewrujących Storm Shadow.
Tutaj pojawiają się wątpliwości, bo zniszczenia są nieco ograniczone, co wskazywałoby raczej na użycie pocisków GMLRS. Mają one 2,5-krotnie mniejszą głowicę bojową niż brytyjskie rakiety.
"Jesteśmy w stanie szybko naprawić most: ruch samochodowy zostanie przywrócony tak szybko, jak to możliwe" - napisał Saldo na Telegramie. Dodał, że ruch między obwodem chersońskim a Krymem został przekierowany na objazdy.
Nie ma informacji, by ktokolwiek został poszkodowany w ataku.
Strona ukraińska nie skomentowała jeszcze doniesień Rosjan.
Rosyjska redakcja BBC zauważyła, że most nad cieśniną koło miejscowości Czonhar jest najkrótszą drogą z Krymu do Melitopola i dalej na południowy odcinek frontu, gdzie trwa ukraińska kontrofensywa.
Dziennikarz "Wall Street Journal" Yaroslav Trofimov jest zdania, że atak na most to poważne zakłócenie rosyjskiej logistyki, w tym dostaw dla sił rosyjskich okupujących południową Ukrainę. Według niego, istnieje alternatywna trasa przez Armiańsk na zachodzie, ale główna droga przebiega zbyt blisko linii ukraińskich.
To kolejny atak na rosyjską logistykę w regionie. W zeszłym tygodniu Ukraina wysadziła w powietrze duży skład broni na linii kolejowej z Czonharu do Melitopola.
W środę brytyjskie ministerstwo obrony w codziennej aktualizacji wywiadowczej przekazało, że rosyjskie dowództwo nadal wzmacnia linie obrony daleko od frontu.
Szczególnie rozległe fortyfikacje powstały w pobliżu wspomnianego Armiańska w północnej części Krymu, na wąskim moście lądowym łączącym anektowany półwysep z obwodem chersońskim. Brytyjski wywiad jest zdania, że siły rosyjskie obawiają się kontrofensywy Sił Zbrojnych Ukrainy.