Udało się zidentyfikować część osób, których ciała odnaleziono w masowych grobach pod Iziumem w obwodzie charkowskim – przekazała wicepremier Ukrainy Iryna Wereszczuk, cytowana przez agencję Ukrinform. "Niestety, widzimy tę straszną liczbę ludzi, grobów, masowych grobów, zakatowanych cywilów" – podkreślała. Rosja zadała siłom ukraińskim kilka bolesnych uderzeń przy użyciu zakupionych w Iranie dronów kamikadze Shahed-136 - pisze "Wall Street Journal". Podczas odwrotu z obwodu charkowskiego pod naporem ukraińskiego kontrnatarcia armia rosyjska poniosła znaczne straty - podał sztab generalny armii ukraińskiej. Ok. 200 rosyjskich okupantów zginęło w nocy z soboty na niedzielę w wybuchu w mieście Swatowe w obwodzie ługańskim - poinformował gubernator tego regionu na wschodzie Ukrainy Serhij Hajdaj. Dwie osoby zginęły, a trzy zostały ranne w rosyjskim ostrzale okolic Nikopola w obwodzie dniepropietrowskim na południowym-wschodzie Ukrainy - poinformował szef władz tego regionu Wałentyn Rezniczenko. Najnowsze informacje dotyczące rosyjskiej inwazji na Ukrainę zbieraliśmy w naszej relacji z 18.09.2022.
Około 400 prorosyjskich demonstrantów wyszło w niedzielę na ulice Frankfurtu nad Menem. W proukraińskiej kontrdemonstracji wzięło natomiast udział około 350 osób. Policja zapobiegła konfrontacji obu grup - informuje portal hessenschau.
W Ukrainie uruchomiono infolinię przeznaczoną dla rosyjskich wojskowych, którzy chcą oddać się do ukraińskiej niewoli. Zaznaczono, że rosyjskim jeńcom gwarantowane są warunki przewidziane przez konwencje genewskie.
"To kontynuacja państwowego projektu mającego na celu informowanie rosyjskich wojskowych o możliwościach złożenia broni i ocalenia swojego zdrowia i życia" - czytamy w komunikacie sztabu.
Ok. 200 rosyjskich okupantów zginęło w nocy z soboty na niedzielę w wybuchu w mieście Swatowe w obwodzie ługańskim - poinformował gubernator tego regionu na wschodzie Ukrainy Serhij Hajdaj. Do eksplozji doszło nocą z soboty na niedzielę.
Jak dodał, okupanci zagłuszają łączność mobilną i internet na zajętych terytoriach, by ludzie nie mogli przekazywać informacji stronie ukraińskiej. Siły rosyjskie wzmocniły kontrole na ulicach, poszukują partyzantów.
"Węgry to koń trojański, który chce upadku UE, a premier Viktor Orban nienawidzi Ukrainy i marzy o ‘ruskim mirze’ w Europie" - uważa doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.
"Orban mówi, że będzie walczyć o zniesienie sankcji wobec Rosji. Nazywajmy rzeczy po imieniu. Węgry to koń trojański, który chce upadku UE kosztem europejskich płatników podatków" - napisał w Podolak na Twitterze.
W niedzielnym wydaniu anglojęzycznego dziennika "Cyprus Mail" ukazał się artykuł prezydenta Andrzeja Dudy przypominający o rosyjskiej agresji na Polskę 17 września 1939 r. i podkreślający, że niepodległość krajów naszego regionu "zawsze była cierniem w oku rosyjskich imperialistów".
"Nie ulega wątpliwości, że imperialna Rosja znów dąży do ekspansji na inne państwa. Chce tego samego, co w 1939 i 1940 roku, kiedy działała w sojuszu z hitlerowskimi Niemcami, a także w latach 1945-1991, kiedy samodzielnie władała naszymi krajami" - napisał Andrzej Duda.
Ambasador Ukrainy w USA Oksana Markarowa oskarżyła Rosję o "zbrodnie wojenne na masową skalę". "To tortury, gwałty, zabójstwa" - wyszczególniła w programie ABC "This Week".
Markarowa uznała za ważne, aby wszyscy poznali prawdziwe oblicze agresji i ataku terrorystycznego, który prowadzi Rosja.
"Dlatego musimy jak najszybciej wyzwolić całe terytorium Ukrainy, bo Rosjanie celują wyraźnie we wszystkich Ukraińców. Całe rodziny. Dzieci. Nie ma więc w tym wszystkim żadnej logiki wojennej. To jest po prostu terroryzowanie i popełnianie ludobójstwa na Ukraińcach" - oceniła ambasador.
"Zdecydowanie potępiam okrucieństwa popełnione przez Rosję w Iziumie. Na zbrodnie wojenne odpowiedzią musi być sprawiedliwość. Ukraina nie polegnie, pokój zwycięży" - napisała na Twitterze prezydent Gruzji Salome Zurabiszwili.
Polska otworzyła kanał, którym statki z Elbląga mogą dotrzeć do Morza Bałtyckiego, nie przekraczając wód rosyjskich, napisał największy dziennik Holandii "De Telegraaf". Gazeta cytuje w tytule artykułu słowa premiera Mateusza Morawieckiego: "Polska zrywa ostatnie kajdany zależności od Rosji".
Rosyjska armia, uciekając z obwodu charkowskiego, porzuciła ponad 200 jednostek sprzętu wojskowego, w tym m.in. czołgi - podaje ukraiński wywiad wojskowy (HUR).
Dwie osoby zginęły, a trzy zostały ranne w rosyjskim ostrzale okolic Nikopola w obwodzie dniepropietrowskim na południowym-wschodzie Ukrainy - poinformował szef władz tego regionu Wałentyn Rezniczenko.
Armia rosyjska ostrzelała okolice Nikopola w niedzielę po południu cztery razy. Atakowano przy użyciu "Gradów i ciężkiej artylerii" - przekazał Rezniczenko. Wystrzelono ponad 60 pocisków.
Rosyjskie źródła spodziewają się kolejnych zmian w rosyjskich strukturach bezpieczeństwa - przekazał sekretarz stanu w KPRM, zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Dodał, że mówi się o wymianie szefa GRU.