Pięć osób nie żyje, co najmniej 15 jest rannych po rosyjskim ataku rakietowym na Małodanyłow w obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy. Takie informacje przekazał szef miejscowej administracji wojskowej Ołeh Syniegubow. Obrona powietrzna zestrzeliła wszystkie 37 dronów Shahed-131/136, którymi wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę ostatniej nocy - poinformował dowódca ukraińskich sił powietrznych generał Mykoła Ołeszczuk. Niskie morale, nadużywanie alkoholu, napięcia etniczne oraz rekrutowanie do wojska skazańców z kryminalną przeszłością tworzą w rosyjskich siłach zbrojnych kombinację, która powoduje, że przypadki bratobójczego ognia są częste - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony. Niedziela jest 816. dniem wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Wydarzenia za naszą wschodnią granicą relacjonujemy dla Was w raporcie dnia 19.05.2024.
Niskie morale, nadużywanie alkoholu, napięcia etniczne oraz rekrutowanie do wojska skazańców z kryminalną przeszłością tworzą w rosyjskich siłach zbrojnych kombinację, która powoduje, że przypadki bratobójczego ognia są częste - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej poinformowano, że w dniach 5-6 maja co najmniej 11 rosyjskich żołnierzy zostało postrzelonych w wyniku bratobójczego ognia. W związku z jednym z tych zdarzeń, które miało miejsce 6 maja, żandarmeria wojskowa aktywnie poszukuje żołnierza, który zabił sześciu swoich towarzyszy. Poszukiwany żołnierz jest byłym więźniem zrekrutowanym do oddziału Sztorm-Z, przyłączonego do batalionu artylerii w okupowanym przez Rosję obwodzie donieckim. Drugie zdarzenie miało miejsce 5 maja, gdy żołnierz z 38. Samodzielnej Brygady Strzelców Zmotoryzowanych po spożyciu alkoholu postrzelił pięciu żołnierzy.
Zwrócono uwagę, że przypadki bratobójczego ognia zdarzają się w rosyjskim wojsku od początku wojny na Ukrainie i mogą mieć śmiertelne konsekwencje dla postronnych cywilów. Przypomniano, że w połowie sierpnia 2023 roku w miejscowości Urzuf koło Mariupola czeczeńscy bojownicy i rosyjscy żołnierze otworzyli ogień do siebie nawzajem po kłótni po spożyciu alkoholu, w wyniku czego zginęło 11 osób, w tym czterech rosyjskich żołnierzy i siedmiu cywilów.
"Te przypadki bratobójczego ognia są symptomatyczną kombinacją niskiego morale, nadużywania alkoholu, a także napięć etnicznych. Stałe wykorzystywanie na polu walki osadzonych bojowników ze Sztormu-Z z kryminalną przeszłością i historią przemocy jeszcze potęguje przypadki bratobójczego ognia" - napisano.
64,3 proc. badanych popiera budowę umocnień na granicy z Rosją i Białorusią; 16,5 proc. jest przeciwnych, a 19,2 proc. nie ma zdania - wynika z sondażu SW Research dla rp.pl. Poparcie dla zasieków, bunkrów i okopów na granicy rośnie wraz z wiekiem.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wraz z pierwszą damą Ołeną Zełenską złożyli kwiaty na cmentarzu w Bykowni pod Kijowem, czcząc pamięć ofiar sowieckich represji politycznych, w tym także ofiar zbrodni katyńskiej spoczywających na Polskim Cmentarzu Wojennym.
Ukraińskie drony trafiły w sobotę wieczorem rosyjskie lotnisko Kuszczowskaja, i rafinerię ropy Słowiańsk w obwodzie krasnodarskim - podała agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródła.
Według rozmówcy agencji lotnisko w Rosji było bazą "dla dziesiątek różnych samolotów, które atakują ukraińskie pozycje na linii frontu: Su-34, Su-25, Su-27, MiG-29".
Po kwietniowym kryzysie sytuacja Ukrainy się poprawia. Na front zaczęła trafiać amerykańska amunicja, wprowadzono nowe prawo mobilizacyjne, a ze świeżo wyszkolonych żołnierzy formowane są nowe brygady - informuje dwutygodnik "Forbes".
Sytuacja na froncie poprawia się i nigdzie nie jest to bardziej widoczne niż w Czasiw Jarze, przemysłowym mieście na zachód od Doniecka we wschodniej Ukrainie, które jest głównym celem rosyjskiej ofensywy w regionie.
W pierwszych dniach rosyjskich ataków na miasto jednostki pancerne stale posuwały się na północ i południe, a piechota zdobywała coraz to nowe tereny. Słaba wówczas ukraińska obrona zdawała się przegrywać wyścig o Czasiw Jar. Teraz jednak, po nagłej zmianie sytuacji, magazyny amunicji ukraińskich obrońców są pełne i sieją spustoszenie w rosyjskich grupach szturmowych - pisze "Forbes".
Niemiecki rząd chce w tym roku znacznie zwiększyć pomoc wojskową dla Ukrainy. Ministerstwo obrony ogłosiło dodatkowe zapotrzebowanie na wsparcie wojskowe w wysokości 3,8 mld euro - poinformował portal dziennika "Bild".
Od początku roku niemiecki rząd przeznaczył 7,1 mld euro na pomoc wojskową dla Ukrainy.
Pięć osób nie żyje, co najmniej 15 jest rannych po rosyjskim ataku rakietowym na Małodanyłow w obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy. Takie informacje przekazał szef miejscowej administracji wojskowej Ołeh Syniegubow.
Dwie rakiety balistyczne - najpewniej Iskandery spadły na ośrodek wypoczynkowy. Na tę chwilę wiadomo o 5 ofiarach śmiertelnych i 15 rannych - w tym m.in. 8-letniej dziewczynce. Ołeh Syniegubow dodał, że ranni zostali także policjant i dwóch ratowników pogotowia.
Ukraińskie Siły Obronne zniszczyły trałowiec projektu 266M Kowrowiec rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w nocy z soboty na niedzielę - poinformowały na Telegramie Siły Morskie Sił Zbrojnych Ukrainy.
"Wczoraj wieczorem ukraińskie Siły Obronne zniszczyły trałowiec 266-M Kowrowiec należący do rosyjskiej Floty Czarnomorskiej. Marynarka Wojenna Sił Zbrojnych Ukrainy, wraz ze swoimi zaprzysiężonymi braćmi, nadal przybliża nas do zwycięstwa" - czytamy w komunikacie.
Kowrowiec był przeznaczony między innymi do prowadzenia okrętów za trałami, zwiadu, układania torów wodnych na polach minowych itp.
Po ostrzeżeniach, że wróg planuje przeprowadzić atak w obwodzie sumskim, rozpoczęto ewakuację 10-kilometrowego pasa przy granicy z Rosją. Niemal wszyscy opuścili Białopole. Miasto zamarło w oczekiwaniu na ofensywę - mówi w wywiadzie dla reporterki Biełsatu Jekateryny Land mer Białopola Jurij Zarko.
Białopole to jedna z tych miejscowości, z których prawie wszyscy mieszkańcy wyjechali z powodu ciągłego ostrzału i zagrożenia nową ofensywą.
Szef administracji wojskowej obwodu sumskiego Wołodymyr Artiuch poinformował, że w ciągu ostatniego miesiąca - a zwłaszcza w ostatnim tygodniu - wojska rosyjskie przeprowadziły wiele ataków na Białopole przy użyciu wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, artylerii, moździerzy i KAB - kierowanych bomb lotniczych.
Obrona powietrzna zestrzeliła wszystkie 37 dronów Shahed-131/136, którymi wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę ostatniej nocy - poinformował dowódca ukraińskich sił powietrznych generał Mykoła Ołeszczuk.
"W nocy 19 maja 2024 r. rosyjscy okupanci zaatakowali Ukrainę za pomocą 37 dronów szturmowych Shahed-131/136 z regionów Primorsko-Achtarskiego i Kurskiego Federacji Rosyjskiej" - czytamy w komunikacie.
Ołeszczuk zaznaczył, że atak został odparty przez przeciwlotnicze jednostki rakietowe Sił Powietrznych i mobilne grupy strzeleckie Sił Obrony Ukrainy, a także wykorzystano sprzęt do walki radioelektronicznej.
"W wyniku bitwy przeciwlotniczej wszystkie 37 Shahedów zostało zestrzelonych w obwodach kijowskim, odeskim, mikołajowskim, sumskim, winnickim, żytomierskim, czerkaskim i chersońskim" - podsumował generał.