Prezydent Andrzej Duda zwołał odprawę z udziałem MON, dowódców wojskowych oraz szefów służb w celu omówienia aktywności rosyjskiej przy granicy z Ukrainą - poinformował szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch. Spotkanie rozpoczęło się przed godz. 14.

Paweł Soloch we wpisie na Twitterze zaznaczył również, że polskie siły zbrojne wraz z sojusznikami stale monitorują zagrożenia za naszą wschodnią granicą.

Odprawa rozpoczęła się przed godz. 14 w Warszawie. Uczestniczą w niej szef Sztabu Generalnego WP, najwyżsi dowódcy wojska i szefowie służb.

Według ukraińskiego MSZ przy granicach Ukrainy Rosja skoncentruje niedługo ponad 120 tys. żołnierzy.

Jak pisze dziś dziennik "The Wall Street Journal", zdjęcia satelitarne wskazują, że Rosja koncentruje na Krymie i wzdłuż granicy z Ukrainą siły wojskowe, w tym samoloty bojowe, w stopniu większym, niż wcześniej ujawniono.

Zdjęcia z 16 kwietnia, które widział dziennik, pokazują myśliwce Su-30, stojące w bazie lotniczej na Krymie. Maszyn tych nie było tam jeszcze pod koniec marca.

Inne jednostki rosyjskie na Krymie, to m.in. wojska powietrzno-desantowe, siły zmotoryzowane i pancerne, śmigłowce szturmowe, generatory dymu, drony zwiadowcze, urządzenia zakłócające oraz szpital polowy - wynika ze zdjęć.

Zdaniem ekspertów siły te oraz samoloty Su-34, Su-30, Su-2, Su-25 i Su-24, znajdujące się w innych miejscach regionu, także widniejące na zdjęciach, wzmacniają presję na Ukrainę.

Rozmieścili odpowiednio różne elementy sił lotniczych, które byłyby potrzebne do uzyskania przewagi na polu walki i do bezpośredniego wspierania sił lądowych - ocenił cytowany przez "WSJ" emerytowany generał amerykański Philip Breedlove, który był czołowym dowódcą sił NATO w momencie zajmowania przez Rosjan Krymu.

Od kilku tygodni obserwuje się koncentrację sił rosyjskich na zaanektowanym przez Rosję w 2014 roku Krymie i wzdłuż granicy z Ukrainą. Wzrosła także liczba incydentów zbrojnych na linii rozgraniczenia, oddzielającej w Donbasie ukraińskich żołnierzy od wspieranych przez Rosję separatystów.

Moskwa zapewnia, że koncentracja wojsk jest częścią ćwiczeń i sprawdzania gotowości bojowej w odpowiedzi na działania NATO.

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego nowego internetowego Radia RMF24.pl

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24.pl na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.