Nawet do końca roku może zostać w Polsce 12 myśliwców F-16 z bazy Aviano we Włoszech i 200 osób z personelu - zapowiedział sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych Chuck Hagel po rozmowach z ministrem obrony Tomaszem Siemoniakiem. Amerykańskie myśliwce i żołnierze przebywają w Polsce w ramach rotacyjnych ćwiczeń. Szefowie resortów rozmawiali w Waszyngtonie o pogłębieniu współpracy obu krajów i kryzysie na Ukrainie.
Hagel zapewnił, że USA są gotowe do wypełnienia zobowiązań wynikających z artykułu 5. traktatu waszyngtońskiego. Szef Pentagonu nawiązał do środowej zapowiedzi zapowiedzi sekretarza generalnego NATO o zwiększeniu obecności wojskowej na wschodnich rubieżach Sojuszu. Hagel podkreślił, że nie chodzi o prowokowanie Rosji, lecz o to, by zademonstrować przywiązanie do zasady kolektywnej obrony, zapisanej w artykule 5. Opowiedział się za pokojowym rozwiązaniem konfliktu rosyjsko-ukraińskiego.
Minister obrony USA zapowiedział, że Stany Zjednoczone wyślą w ramach dodatkowej pomocy nieśmiercionośny sprzęt ukraińskim siłom zbrojnym, w tym zaopatrzenie medyczne, hełmy, aparaturę do oczyszczania wody i generatory. Poinformował, że o decyzji prezydenta Baracka Obamy w tej sprawie powiadomił w czwartek rano telefonicznie ministra obrony Ukrainy.
Hagel wyraził głębokie zaniepokojenie działaniami Rosji na wschodzie Ukrainy i podkreślił, że to do władz w Moskwie należy doprowadzenie do deeskalacji.
Ministrowie obrony zapewnili po spotkaniu o wzmocnieniu współpracy wojskowej obu krajów. Polska i USA będą wspólnie pracować nad programem solidarności i partnerstwa. Obejmie on m.in. obronę powietrzną, ćwiczenia lotnicze, współpracę wojsk specjalnych i rozmowy o obecności sił USA w Polsce. Bieżący kryzys skłania nas do tego, by pewne rzeczy robić szybciej i pełniej - powiedział Siemoniak.
Elementem programu ma być m.in. obrona powietrzna, w tym amerykańska instalacja, która ma powstać w 2018 roku w Redzikowie na Pomorzu. Ministrowie zapowiedzieli też rotacyjne ćwiczenia amerykańskiego lotnictwa w Polsce.
Siemoniak mówił również o trwającej procedurze pozyskania pocisków manewrujących dalekiego zasięgu JASSM dla polskich F-16. Chcemy pogłębić współpracę wojsk specjalnych. Rozmawiamy o obecności wojsk USA w Polsce. Rozmawiamy na temat cyberobrony - zaznaczył szef MON.
Jak dodał, wrześniowy szczyt NATO w Newport w Walii powinien przynieść bardzo mocne potwierdzenie roli Sojuszu, a przede wszystkim skłonić państwa członkowskie do większego zaangażowania w sprawy obronne.
Szef MON dziękował za twardą i klarowną postawę USA w czasie kryzysu na Ukrainie i decyzję o wysłaniu do Polski na ćwiczenia amerykańskich F-16 wraz z personelem.
(MRod)
