Grupa ratownicza straży pożarnej HUSAR Poland, która bierze udział w akcji ratowniczej po trzęsieniach ziemi w Turcji pozostanie tam przynajmniej do 16 lutego. Polscy strażacy nie tracą nadziei na odnalezienie kolejnych ocalałych z katastrofy.
Dotąd przewidywano, że akcja ratownicza w Turcji potrwa do poniedziałku. Sytuacja na miejscu katastrofy jest jednak dynamiczna. Strażacy z grupy HUSAR zostaną w Turcji przynajmniej do przyszłego czwartku.
Nadal są szanse na wydobycie żywych - informuje komendant główny Państwowej Straży Pożarnej gen. brygadier Andrzej Bartkowiak, który konsultował swoją decyzję z polskim MSWiA i przedstawicielami rządu tureckiego.
Każda godzina przynosi nowe doniesienia z Turcji, a Polscy strażacy przy pomocy mediów społecznościowych przekazują relacje z prowadzonych akcji.