Liderka światowego rankingu WTA Iga Świątek błyskawicznie rozprawiła się z Xinyu Wang w 3. rundzie wielkoszlemowego French Open w Paryżu. Polka w całym spotkaniu nie straciła nawet gema i awansowała do 1/8 turnieju.
Na samym początku spotkania Świątek miała problemy z precyzją swoich zagrań, ale szybko udało jej się poprawić celność. Przy pierwszej okazji raszynianka przełamała rywalkę, wygrywała też gemy przy swoim serwisie i w rezultacie bez większych problemów wygrała pierwszego seta 6:0.
W drugiej odsłonie Xinyu Wang też nie potrafiła znaleźć odpowiedzi na skuteczne i agresywne zagrania Świątek. Po zaledwie 11 minutach drugiego seta Polka wygrywała już 4:0. Można było odnieść wrażenie, że Chinka zdobywała punkty wyłącznie po błędach raszynianki. Świątek utrzymywała wysoką dyspozycję i ponownie wygrała seta bez straty gema.
Statystyka spotkania jest wręcz miażdżąca. Uderzeń wygrywających Polka odnotowała 21, a Chinka - ledwie trzy. Niewymuszonych błędów Świątek miała 11, natomiast Wang - dwa razy więcej.
To było pierwsze spotkanie tych zawodniczek w seniorskiej karierze. W 2018 roku zmierzyły się w półfinale juniorskiego Wimbledonu. Świątek była górą, a następnie triumfowała w całej imprezie.
Bardzo się cieszę, że potrafiłam zagrać tak solidnie. Jestem naprawdę zadowolona ze swojego występu - powiedziała w krótkiej rozmowie na korcie.
Kolejną rywalką Świątek będzie Łesia Curenko. W trzeciej rundzie Ukrainka gładko wygrała z Kanadyjką Biancą Andreescu 6:1, 6:1. Mecz trwał 63 minuty.
Polka w Paryżu broni wywalczonego przed rokiem tytułu. We French Open triumfowała również w 2020 roku.
Iga Świątek - Xinyu Wang 6:0,6:0.