Wiceliderka światowego rankingu Iga Świątek pokonała Słowaczkę Rebeccę Sramkovą 6:0, 6:2 i awansowała do trzeciej rundy wielkoszlemowego turnieju tenisowego Australian Open w Melbourne. Rywalką Polki w 3. rundzie turnieju będzie Brytyjka Emma Raducanu.

Wcześniej obie tenisistki nigdy ze sobą nie grały. Iga Świątek załatwiła sprawę zwycięstwa w zaledwie 61 minut.

28-letnia Słowaczka Rebecca Sramkova, która zajmuje 49. miejsce na liście WTA, a w przeszłości borykała się z różnymi problemami zdrowotnymi, po raz pierwszy w karierze wystąpiła w drugiej rundzie turnieju wielkoszlemowego.

Przebieg meczu

W pierwszym secie Słowaczka grała wolno, dość przewidywalnie, dając Polce dużo czasu na odpowiedź. Nie wygrała żadnego gema. Widać było również przewagę fizyczną polskiej tenisistki. Im dłużej trwały wymiany, tym uderzenia Sramkovej były coraz słabsze, aż w końcu piłka po jej zagraniach lądowała na siatce.

Początek drugiego seta wyglądał inaczej. Słowaczka nieco się rozluźniła, co przyniosło efekty. Kiedy wygrała swojego pierwszego gema w meczu, wyrównując w drugim secie na 1:1, cieszyła się niemal tak, jakby zwyciężyła w całym spotkaniu. Przy okazji dostała sporo braw od kibiców.

Kolejnego gema wygrała Polka, ale po chwili Słowaczka znów okazała się lepsza przy swoim podaniu, wyrównując szybko na 2:2. To był najciekawszy moment meczu, bo kibice wreszcie obejrzeli kilka ciekawych wymian. Na tym jednak skończyły się emocje.

Szybko i agresywnie grająca Polka znów przejęła inicjatywę na korcie. Przy prowadzeniu 3:2 dość łatwo przełamała serwis rywalki i wygrała już wszystkie gemy do końca, pewnie wykorzystując pierwszą piłkę meczową.

Świątek posłała w trakcie meczu dwa asy (rywalka żadnego) i popełniła dwa błędy serwisowe (Sramkova - cztery).

Inne statystyki jeszcze wyraźniej pokazują przewagę wiceliderki rankingu WTA. Polka miała 16 wygrywających uderzeń, a przeciwniczka tylko trzy. Jeżeli chodzi o niewymuszone błędy, zwyciężczyni popełniła ich 14, zaś Sramkova aż 26.

Emma Raducanu kolejną rywalką

Rywalką Igi Świątek w 3. rundzie będzie Brytyjka Emma Raducanu, która krótko po pojedynku Polki wygrała swój mecz z Amerykanką Amandą Anisimovą 6:3, 7:5.

To będzie czwarte starcie tenisistki z Raszyna z 22-letnią Raducanu. Wszystkie poprzednie wygrała Polka.

Urodzona w Toronto Brytyjka, która ma również kanadyjskie obywatelstwo, a jest córką Chinki i Rumuna, sensacyjnie triumfowała w 2021 roku w wielkoszlemowym US Open w Nowym Jorku. 

Od tego czasu nie odniosła jednak już żadnego turniejowego sukcesu. W rankingu WTA zajmuje obecnie 61. miejsce.