Iga Świątek awansowała do finału turnieju WTA 1000 na twardych kortach w Dubaju (pula nagród 2,8 mln dolarów). Polka pokonała w półfinale Amerykankę Cori "Coco" Gauff 6:4, 6:2.
Świątek mogła przełamać rywalkę już w pierwszym gemie w meczu. Gauff zdobyła jednak dwa kolejne punkty i triumfowała przy swojej zagrywce.
Polka przełamała jednak Amerykankę w trzecim gemie, który wygrała do 0. Również siódmy gem padł łupem Świątek i prowadziła już 5:2 w pierwszym secie.
Gauff nie zamierzała jednak odpuścić i w kolejnym gemie przełamała Świątek. Do końca seta liderka światowego rankingu tenisistek nie przegrała już przy swoim podaniu. Ostatecznie pierwszą partię Świątek wygrała 6:4, wykorzystując piątą piłkę setową.
Polka mocno otworzyła drugą partię, dwukrotnie przełamując rywalkę już na początku spotkania i obejmując prowadzenie 4:0.
Podobnie jak w pierwszym secie, tak i w tym Gauff nie zamierzała odpuścić i wygrała szósty gem, w którym serwowała Świątek. To była jednak chwilowa słabość Polki, która w kolejnym gemie zrewanżowała się rywalce.
Ostatecznie drugi set padł łupem Świątek, która wygrała 6:2.
Całe spotkanie trwało niespełna 1,5 godz.
Polka podczas turnieju w Dubaju pokonała kolejno Kanadyjkę Leylah Fernandez 6:1, 6:1, a następnie Rosjankę Ludmiłę Samsonową 6:1, 6:0. W ćwierćfinale w ogóle nie musiała wychodzić na kort. Już w środę okazało się, że jej rywalka Czeszka Karolina Pliskova wycofała się z powodu infekcji wirusowej.
Rywalką Świątek w finale w Dubaju będzie Czeszka Barbora Krejcikova.
Tydzień wcześniej 21-letnia raszynianka triumfowała w Dausze.