Hubert Hurkacz awansował do trzeciej rundy turnieju ATP 1000 na kortach ziemnych w Madrycie. Rozstawiony z numerem 12. polski tenisistka wygrał z Francuzem Richardem Gasquetem 6:7 (9-11), 6:4, 7:5.
Hurkacz w pierwszej rundzie miał wolny los. To było jego drugie w karierze spotkanie z Gasquetem i odniósł drugie zwycięstwo. Wygrana nie przyszła łatwo - spotkanie trwało blisko dwie i pół godziny.
W pierwszym secie żaden z tenisistów nie dał się przełamać. Hurkacz miał piłkę setową w 12. gemie, ale ostatecznie potrzebny był tie-break.
W nim Gasquet szybko wyszedł na prowadzenie 5-1. Podopieczny trenera Craiga Boyntona doprowadził do remisu, a później zmarnował trzy kolejne piłki setowe. Od stanu 9-8 dla Hurkacza trzy punkty z rzędu zdobył Francuz i cieszył się z wygranego seta.
W piątym gemie drugiej partii doszło do pierwszego przełamania. Jego autorem był Hurkacz, który do końca seta utrzymał przewagę, dzięki czemu wyrównał stan meczu.