Za nami Weekend Cudów Solidarnej Paczki – specjalnej edycji Szlachetnej Paczki. 1119 uchodźczych rodzin, do których dotarli wolontariusze, otrzymało pomoc. Przed magazynem w Krakowie, gdzie zbierano dary, był dziennikarz RMF FM Marcin Buczek.
Uchodźcy z Ukrainy otrzymali wsparcie w postaci żywności i odzieży, ale także np. kursów języka polskiego. Wśród wolontariuszy była Anastazja spod Kijowa, która do Polski przyjechała siedem lat temu. Tu skończyła studia i pracuje.
Wsparcie rodaków ma dla mnie szczególne znaczenie. Rozumiem tych ludzi. Ja kiedyś przyjechałam tutaj i to był mój wybór, ale też pamiętam czasy, kiedy nie znałam tutaj nikogo, byłam sama i nie miała wsparcia. Trudno mi teraz sobie wyobrazić, jak się czują ludzie, którzy musieli tutaj przyjechać z jednym plecakiem czy walizką - powiedziała Anastazja naszemu dziennikarzowi.
W ramach akcji wsparcie otrzymali uchodźcy z Ukrainy mieszkający w całym kraju.
Mamy dużo wdzięczności dla naszych wolontariuszy, darczyńców i partnerów, dzięki którym odpowiadająca na potrzeby mądra pomoc, trafiła do ponad tysiąca uchodźczych rodzin w całej Polsce. Trafiła do ludzi, którzy jeszcze niedawno mieli domy, szczęśliwe życie i musieli uciekać do Polski z jedną walizką i w ubraniach, które mieli na sobie. Było wśród nich dużo dzieci. Dla wielu z nich była to pierwsza tak indywidualna pomoc i pierwszy raz, kiedy ktoś zapytał: czego potrzebujecie? Co naprawdę może Wam pomóc? - powiedziała Joanna Sadzik szefowa Szlachetnej Solidarnej Paczki, dodając: Dzięki tej pomocy rodziny często odzyskały nadzieję i czuły, że ktoś ich dostrzegł, że są dla kogoś ważni. To szczególnie istotne w sytuacji, w której znaleźli się sami w obcym kraju.