Moskiewskie służby ujęły mężczyznę, który szukał bojowników dla Państwa Islamskiego. Mężczyzna ukrywał się w stolicy Rosji, pracując jako taksówkarz.

Jak podaje "Ruptly", służby mając informacje, że mężczyzna może zajmować się przewozem osób, rozpoczęły akcję pod kryptonimem "Taxi". W ciągu 8 dni sprawdzili ponad 170 tysięcy taksówkarzy pracujących w Moskwie. Jednym z nich okazał się być właśnie poszukiwany rekruter Państwa Islamskiego.

W trakcie akcji wyszło też na jaw, że ponad 40 proc. moskiewskich taksówkarzy to ludzie z zagranicy. Przynajmniej 902 osoby miały kryminalną przeszłość - powiedział rosyjski minister spraw wewnętrznych Władimir Kołokolcew.

Rosyjskie służby specjalne aktywnie rozpracowują siatkę Państwa Islamskiego na terenie Federacji. W lutym zatrzymali w Jekaterynburgu siedmiu członków ISIS, którzy planowali zamachy w Moskwie i Petersburgu. Z kolei na początku kwietnia Wołgogradzie aresztowano pięciu podejrzanych o rekrutowanie bojowników dla dżihadystycznej organizacji.

(az)