Warszawski sąd skazał wyrokiem nakazowym na karę grzywny fotoreporterkę Agatę Grzybowską, oskarżoną o naruszenie nietykalności cielesnej policjanta podczas listopadowego protestu przed siedzibą MEN. Według prokuratury, Grzybowska kopnęła funkcjonariusza. Sama fotoreporterka przekonywała, że to ona została zaatakowana przez policjanta: "tylko dlatego, że robiąc zdjęcie, błysnęłam mu w twarz fleszem". Relacjonowała również, że na komendzie na Wilczej, dokąd przewieziono ją po zatrzymaniu, "usiłowano ją ‘podejść’, żeby przyznała się̨ do winy".
Wyrok nakazowy wobec Agaty Grzybowskiej, o którym informuje teraz Polska Agencja Prasowa, Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia wydał 22 stycznia.
Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza policji sąd wymierzył fotoreporterce karę grzywny sięgającą 300 złotych: "20 stawek dziennych przy ustaleniu wysokości jednej stawki na kwotę 15 złotych".
Grzybowska ma zapłacić również policjantowi nawiązkę w wysokości 100 złotych.
Według doniesień Polskiej Agencji Prasowej, sąd uznał, że wina dziennikarki i okoliczności popełnienia przez nią czynu zabronionego nie budzą wątpliwości.