Piątkowy konkurs Pucharu Świata w lotach narciarskich w słoweńskiej Planicy został przełożony na sobotę. Plany organizatorów pokrzyżowała pogoda.
W Planicy pada deszcz i wieje silny wiatr.
Pierwotnie konkurs miał rozpocząć się w piątek o godz. 15:00. Później start zawodów przekładano co 30 minut. Ostatecznie o godz. 17 zdecydowano o przełożeniu konkursu na sobotę.
Zgodnie z nowym harmonogramem, w sobotę o 8:45 powinien rozpocząć się konkurs indywidualny, a o godz. 10 drużynowy.
W rywalizacji indywidualnej wystartuje czterech Polaków: Piotr Żyła, Kamil Stoch, Aleksander Zniszczoł i Andrzej Stękała.
Z kolei Biało-Czerwoni w konkursie drużynowym wystąpią w składzie: Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek, Piotr Żyła i Kamil Stoch.
Na niedzielę zaplanowano natomiast finał sezonu. Weźmie w nim udział czołowa "30" klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Początek zawodów o godz. 10.
W czołówce Pucharu Świata podczas rywalizacji w Planicy nie dojdzie do większych zmian. Norweg Halvor Egner Granerud już w Vikersund zapewnił sobie Kryształową Kulę. Drugi Austriak Stefan Kraft traci do niego 438 punktów. Czwarty Słoweniec Anze Lanisek ma 1519 pkt i może wyprzedzić nieobecnego w Planicy Dawida Kubackiego, który zgromadził 1592 pkt. Natomiast piąty Japończyk Ryoyu Kobayashi ma 1011 pkt nie włączy się już do walki o miejsce na podium Pucharu Świata.