Dawid Kubacki wygrał niedzielne zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich w szwajcarskim Engelbergu. Po konkursie, Polak wszedł na najwyższy stopień podium, a następnie odegrany został "Mazurek Dąbrowskiego" jednak w zwolnionym tempie. Dawid Kubacki nie krył irytacji.
Dawid Kubacki jest w wyśmienitej formie w tym sezonie Pucharu Świata w skokach narciarskich. To była czwarta w sezonie i dziewiąta w karierze pucharowa wygrana Kubackiego.
Polak w dotychczasowej edycji wygrał już cztery konkursy. W klasyfikacji generalnej Pucharu Świata ma 74 punkty przewagi nad Słoweńcem Anze Laniskiem.
Kubacki triumfował m.in. w niedzielę w szwajcarskim Engelbergu. Polak - po skokach na 141,5 m i 135,5 m pokonał drugiego Austriaka Manuela Fettnera o 3,2 pkt.
Po zawodach - zgodnie z tradycją - odegrany został hymn kraju, z którego pochodzi zwycięzca.
Niestety tym razem organizatorzy zupełnie się nie popisali. "Mazurek Dąbrowskiego" został odegrany w zwolnionym tempie.