Przygotowująca się do mistrzostw Europy reprezentacja polskich siatkarek rozegra w najbliższym tygodniu w Krośnie i Mielcu trzy mecze towarzyskie z Turczynkami. Będą to ostatnie sprawdziany podopiecznych Stefano Lavariniego przed wylotem do Belgii. Tam nasze kadrowiczki rozegrają fazę grupową mistrzostw Europy.
Biało-czerwone po zakończeniu turnieju finałowego Ligi Narodów, w którym zajęły trzecie miejsce, miały zaledwie sześć dni wolnego. Niespełna tydzień po przylocie ze Stanów Zjednoczonych musiały stawić się na kolejnym zgrupowaniu w Szczyrku. Siatkarki praktycznie nie miały wakacji, a to wynika też z tego, że mistrzostwa Europy rozgrywane w tym roku są dość wcześnie, bo rozpoczynają się już 15 sierpnia.
W poniedziałek nasze reprezentantki przyjechały do Mielca, gdzie w piątek i sobotę rozegrają dwa spotkania kontrolne z Turczynkami. Wcześniej, bo już w środę z triumfatorkami Ligi Narodów zmierzą się w Krośnie.
Te zespoły, które nie awansowały do turnieju finałowego Ligi Narodów miały więcej czasu na odpoczynek i na regenerację niż my. No cóż, coś za coś. Z jednej strony brak wakacji, ale mamy medal, który nas mocno podbudował. Nie mogliśmy pozwolić sobie na dłuższą przerwę, gdyż przed nami druga, ważniejsza część sezonu. Jak nie trenujesz, nie idziesz do przodu. Musimy dalej pracować, zgrywać zespół, bowiem dołączyło kilka nowych dziewczyn - przyznał drugi trener reprezentacji Nicola Vettori.
W przygotowaniach do mistrzostw Starego Kontynentu, które rozegrane zostaną w czterech krajach: we Włoszech, Belgii, Estonii i Niemczech, uczestniczy 17 zawodniczek.
Do kadry dołączyły zawodniczki, które wcześniej borykały się z problemami zdrowotnymi i fizycznymi - rozgrywająca Joanna Wołosz, środkowe Aleksandra Gryka i Kamila Witkowska oraz atakująca Malwina Smarzek. Z kolei Dominika Pierzchała, została powołana do reprezentacji U21, która przygotowuje się do mistrzostw świata.
Mecze z Turczynkami cieszą się ogromnym zainteresowaniem. Wszystkie bilety zostały wyprzedane. Środowe spotkanie w Krośnie obejrzy ponad dwa tysiące kibiców.
Z kolei trybuny nowego obiektu w Mielcu mogącego pomieścić trzy tysiące widzów także wypełnią się do ostatniego miejsca i to na obu pojedynkach. Pierwszy zostanie rozegrany w piątek o godz. 17.30, a drugi w sobotę godz. 18.
Po meczach z Turcją reprezentacja przeniesie się do Spały, gdzie spędzi ostatni tydzień przed mistrzostwami. Do belgijskiego Gentu Polki wylecą 15 sierpnia; w fazie grupowej zmierzą się ze Słowenią, Węgrami, Serbią, Belgią i Ukrainą.
Oto skład reprezentacji Polski na mecze towarzyskie z Turcją:
- rozgrywające: Joanna Wołosz, Katarzyna Wenerska, Julia Nowicka;
- środkowe: Magdalena Jurczyk, Agnieszka Korneluk, Joanna Pacak, Aleksandra Gryka, Kamila Witkowska;
- przyjmujące: Martyna Łukasik, Olivia Różański, Martyna Czyrniańska, Monika Fedusio;
- atakujące: Magdalena Stysiak, Monika Gałkowska, Malwina Smarzek;
- libero: Maria Stenzel, Aleksandra Szczygłowska.