Estończyk Ott Tanak wygrał w Mikołajkach pierwszy odcinek specjalny 80. Rajdu Polski. Na liczącej 2,5 km trasie o sekundę wyprzedził Belga Thierry'ego Neuville'a (obaj Hyundai i20 N Rally1 Hybrid). Mikołaj Marczyk (Skoda Fabia RS) był 15.
W czwartek rano odbył się odcinek testowy. Później, po ceremonii startu na miejskim rynku, rozegrany został pierwszy odcinek specjalny na torze Mikołajki (2,5 km).
Najlepszych dzieliły od siebie sekundy. Siódmy Fin Kalle Rovanpera, który w ekipie Toyoty Gazoo Racing WRT w ostatniej chwili zastąpił ośmiokrotnego mistrza świata Francuza Sebastiena Ogiera, był wolniejszy od Tanaka o zaledwie 2,1 s.
Najlepszy z Polaków - Miko Marczyk, jadący z pilotem Szymonem Gospodarczykiem, stracił do lidera 7,9 s. To dało mu szóste miejsce w klasie WRC2. Jutro rozpoczynamy rajdowanie. Teraz trzeba ostudzić emocje - mówił Marczyk w krótkiej rozmowie z Patrykiem Serwańskim z redakcji sportowej RMF FM.
W piątek rano zawodników czeka najdłuższy w rajdzie, blisko trzydziestokilometrowy odcinek Stańczyki (29,4 km). Start do oesu znajduje się obok zabytkowych wiaduktów kolejowych z 1917 roku. Sam odcinek, rozgrywany w innych konfiguracjach w latach 2015 i 2016, wije się wśród wzgórz morenowych, a w jego najbardziej widowiskowych miejscach usytuowano siedem stref dla kibiców, w tym jedną obok dużej hopy.
W powtarzanej w godzinach popołudniowych pętli znajda się jeszcze oesy Wieliczki (12,9 km) i Olecko (13,2 km). Ten drugi z kolejną, bardzo znaną hopą Rosochackie, przebiegającą w tym roku w przeciwnym kierunku. Wieczorem odbędzie się drugi pojedynek na torze Mikołajki Arena (2,5 km) i spotkanie czołowej trójki kierowców z kibicami w parku serwisowym (Meet the Crews).