Bryan Bouffier po 12 OS-ach nadal jest liderem Rajdu Dolnośląskiego. Francuz nie wygrał jednak żadnego odcinka dzisiejszego popołudnia. Najlepiej radził sobie Sylwester Płachytka, który wygrał 2 z 3.

10 OS Jaszkowa padł łupem Marcina Słobodziana, który po problemach na pierwszej pętli stara się odrabiać straty. Na kolejnej próbie Złoty Stok, najlepiej pojechał Sylwester Płachytka, który razem ze swoim pilotem Jackiem Nowaczewskim wygrali też 12. odcinek specjalny. 

Liderem nadal jest jednak Bryan Bouffier, do którego reprezentant Automobilklubu Ziemi Kłodzkiej traci ponad 30 sek. Francuz mający sporą przewagę, drugą pętlę przejechał jakby bardziej zachowawczo.

Trzeci po 12 odcinkach jest Marcin Słobodzian, a czwarty Kacper Wróblewski. Kierowca Orlen Teamu, co raz lepiej czuje się w tych trudnych warunkach i wciąż zajmuje miejsce tuż za podium rajdu.

Dziś kierowcy przejadą jeszcze 3 odcinki specjalne, które częściowo pokonają po zmroku. 

Opracowanie: