W pierwszych niemieckich firmach wystartowały szczepienia przeciwko Covid-19 – donosi tygodnik „Spiegel”, zaznaczając, że najpóźniej od czerwca wiele zakładów w Niemczech będzie oferować szczepienia swoim pracownikom i ich rodzinom.
Jak podaje "Spiegel", kilka tygodni temu Volkswagen otrzymał w ramach projektu pilotażowego pozwolenie na rozpoczęcie szczepień przeciwko Covid-19 w swoim zakładzie w Saksonii.
Od środy z możliwości szczepień skorzystać mogą podczas przerwy na lunch pracownicy BASF.
"Spiegel" zauważa, że wiele korporacji w Niemczech próbuje samodzielnie przygotować się do szczepień: na przykład HypoVereinsbank - by zaszczepić 12 tysięcy swoich pracowników - chce w ciągu czterech tygodni ustawić w 15 lokalizacjach w całym kraju około 20 linii szczepień.
Zgodnie z planami niemieckiego ministra zdrowia Jensa Spahna, najpóźniej do czerwca lekarze zakładowi - których jest w Niemczech ponad 10 tysięcy - powinni stać się trzecim filarem kampanii szczepień w tym kraju.
"W ciągu miesiąca moglibyśmy zaszczepić 5 milionów pracowników" - mówi "Spieglowi" przewodniczący Związku Niemieckich Lekarzy Zakładowych Wolfgang Panter.
"Kiedy dostępna jest wystarczająca ilość szczepionki, jesteśmy w stanie bardzo szybko podać dużo dawek" - podkreśla.
Równocześnie Panter przestrzega przed rozważaniem możliwości samodzielnego zakupu szczepionek przez korporacje - to doprowadziłoby, jego zdaniem, do konfliktów - i odrzuca rozważenie możliwości szczepienia w pierwszej kolejności w firmach o szczególnym znaczeniu dla systemu - jak dostawcy energii i wody.
"Weźmy sprzedawczynię w Lidlu: ona również pracuje w ważnym dla systemu miejscu i również ma dużo kontaktów" - podkreśla szef Związku Niemieckich Lekarzy Zakładowych.