Most tymczasowy na krajowej "40" w Głuchołazach zawalił się pod naporem wody. Wcześniej woda z Białej Głuchołaskiej przelała się przez wały broniące Głuchołazy i zalała miasto.
Walka strażaków i mieszkańców o utrzymanie tymczasowej przeprawy przez rzekę Białą Głuchołaską trwała kilkadziesiąt godzin. Na drewnianej jezdni oraz na przyczółkach mostu położono worki z piaskiem i kostkę kamienną, by dociążyć konstrukcję i wzmocnić przed naporem wody, która doszła do poziomu jezdni.
O tym, że konstrukcja lada chwila może zostać zniszczona informował o poranku dziennikarz RMF FM Paweł Konieczny. Konstrukcja została uszkodzona tak mocno, że kwestią czasu jest to, że znajdzie się w wodzie - relacjonował nasz dziennikarz.