Burmistrz Nysy (woj. opolskie) zaapelował do mieszkańców o samoewakuację. "Drodzy mieszkańcy. Niestety, nie jesteśmy w stanie określić siły i kierunków grożącej nam powodzi" – przyznał Kordian Kolbiarz we wpisie na Facebooku. Lokalne media podają, że miasto jest "odcięte od świata". Woda zalewa kolejne ulice w następstwie podwyższenia się poziomu wody w Nysie Kłodzkiej.
Burmistrz Nysy wyjaśnił w komunikacie do mieszkańców, że "generalnie bezpiecznie jest za rzeką".
Ostrzegł, że w mieście rozlegnie się sygnał syreny alarmowej - "Idzie woda!".
Reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka dowiedziała się, że zalecono ewakuację mieszkańców ulic: Lazurowej, Orzeszkowej, 3 Maja, Słonecznej i Jeziornej.
Podnosi się stan Kanału Bielawskiego. Mogą wystąpić podtopienia ulic: Prudnickiej, Mariackiej, Moniuszki w kierunku ul. Jagiellońskiej.
O tym, że sytuacja w Nysie nie jest jeszcze stabilna informują także opolscy policjanci, którzy udostępnili w serwisie X nagranie mundurowego brodzącego ulicami miasta w wysokiej wodzie.