Jest kolejna dymisja za Polski Ład. Jak zapowiadaliśmy kilka dni temu, stanowisko stracił wiceminister finansów Jan Sarnowski. Wcześniej rezygnację złożył szef resortu finansów Tadeusz Kościński. Wygląda jednak na to, że to nie koniec odwołań za chaos w programie podatkowym rządu.
Zwolnienie Jana Sarnowskiego jest pierwszą decyzją premiera Mateusza Morawieckiego w dodatkowej - choć tymczasowej - roli szefa resortu finansów.
Jak ustaliliśmy do samego końca Jan Sarnowski zapewniał premiera, że nowy system podatkowy jest świetnie przygotowany.
Jest też bardzo prawdopodobne, że będą kolejne zwolnienia za - delikatnie mówiąc - nieprecyzyjne przepisy w Polskim Ładzie. Jak pokazał niedawny sondaż RMF FM i Dziennika Gazety Prawnej prawie 40 procent Polaków twierdzi że na Polskim Ładzie straciło.
O tym, że minister finansów Tadeusz Kościński i jego zastępca Jan Sarnowski stracą stanowiska pisaliśmy już w ubiegłym tygodniu.
Lider Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej na początku roku ostro skomentował chaos związany z wprowadzaniem Polskiego Ładu.
Stało się coś więcej niż niewłaściwego. Przypuszczam, że ci, którzy to przygotowywali na poziomie politycznym, półpolitycznym, niezupełnie zapanowali nad tym, co jest im podległe i tam, być może, zadziałał brak dostatecznych kwalifikacji, być może także i brak dobrej woli - powiedział wtedy. Zapowiedział również wyciągnięcie konsekwencji personalnych.
Nie dziwię się, że pojawiła się krytyka tego, co wydarzyło się z częścią pierwszych wypłat, bo tu mamy do czynienia z czymś, co trzeba naprawić i co jest bolesne. Stało się coś więcej niż niewłaściwego - ocenił Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla PAP. Jak podkreślił, potrzebna jest "radykalna naprawa".
Lider PiS-u zadeklarował w wywiadzie z początku roku, że po problemach związanych z wprowadzaniem Polskiego Ładu "są potrzebne decyzje o charakterze politycznym, w tym personalne". Nie sprecyzował jednak, kogo konkretnie ma na myśli.
W piątek premier Mateusz Morawiecki skomentował dymisję ministra finansów Tadeusza Kościńskiego. Jak stwierdził postąpił on honorowo rezygnując z funkcji.
Przyjął na siebie odpowiedzialność za niedoskonałości procesu wdrażania zmian podatkowych - stwierdził szef rządu. Pytany o następcę Kościńskiego powiedział, że nazwisko nowego ministra przedstawi w stosownym czasie.
Mateusz Morawiecki uważa, że Tadeusz Kościński "podjął męską decyzję" i zrezygnował z funkcji ministra finansów, ponieważ przyjmuje na siebie odpowiedzialność za błędy i niedoskonałości procesu wdrażania zmian podatkowych.
Rzeczywiście, jeżeli chodzi o system podatkowy, powinien być on na tyle przejrzysty, żeby człowiek potrafił sobie to wyliczyć. Między innymi właśnie dlatego jest dymisja ministra finansów, że zostało to tak przeprowadzone, że nawet Kancelaria Sejmu nie wiedziała, jak nam wyliczyć wynagrodzenie - mówił Marek Suski w Porannej rozmowie w RMF FM.
W internetowym radiu RMF24 prof. Rafał Chwedoruk politolog, profesor z Uniwersytetu Warszawskiego komentował zmiany w resorcie finansów. Według niego wybór nowej obsady w ministerstwie niekoniecznie będzie zależeć od decyzji premiera Mateusza Morawieckiego.