Polskie koszykarki rozegrają w środę towarzyskie spotkanie z Czeszkami. Mecz w Sosnowcu będzie wyjątkowy dla Wojciecha Szawarskiego, ponieważ zadebiutuje na ławce trenerskiej, w roli asystenta trenera Karola Kowalewskiego.
Na środowym meczu z Czeszkami bardzo zależało trenerowi kadry, ponieważ dzięki krótkiemu, 3-dniowemu zgrupowaniu, zawodniczki nie mają zbyt długiej przerwy. Jednak spotkanie będzie testem nie tylko dla zawodniczek, ale i dla Wojciecha Szawarskiego.
Stresu nie ma, ale jest pewne podekscytowanie. Na zgrupowanie jechałem z bardzo pozytywnymi emocjami - podkreśla asystent.
Mamy teraz możliwość poobserwować z bliska zawodniczki, których m.in. na poprzednich zgrupowaniach zabrakło. Tutaj możemy sprawdzić, na jakim są poziomie. Jak przyjmują nasze uwagi i to w jaki sposób chcemy, by kadra grała - dodaje Szawarski.
Trener Szawarski na co dzień jest szkoleniowcem koszykarek ENEA AZS Politechniki Poznań, które występują w Orlen Basket Lidze Kobiet. Był także zawodnikiem takich drużyn, jak Stal Ostrów Wielkopolska czy Turowie Zgorzelec. Do pracy w kadrze zaprosił go trener Krzysztof Kowalewski.
Z trenerem Kowalewskim znamy się bardzo dobrze. Dużo rozmawiamy na temat koszykówki, więc znamy swoje podejście do niej oraz to, jaką mamy wizję gry. Trener zadzwonił i powiedział, że przydałbym mu się w sztabie, jako były zawodnik. Zgodziliśmy się, że spojrzenie z trochę innej perspektywy byłoby przydatne - przyznaje Szawarski.
Trener Kowalewski to jest profesjonalista. On oczywiście jest otwarty na wszystkie sugestie ze strony swoich asystentów. Dużo rozmawiamy. Wymaga nawet od nas, żeby się udzielać. Zgłaszać swoje uwagi - mówi.
Nowy asystent uczy się swojej roli w kadrze. Jak zauważa, będzie musiał przyzwyczaić się do nowych zachowań na ławce trenerskiej. Wspieranie kadry narodowej to coś innego, niż prowadzenie zespołu ligowego.
Tutaj już na pewno nie będę stał przy linii i krzyczał na sędziów. To już nie będzie moją robotą. Teraz będę się koncentrował na rzeczach, które na boisku pierwszy trener nie widzi. Nie jest w stanie wszystkiego wyłapać w czasie meczu. Na boisku dzieje się bardzo wiele. Często detale uciekają. Rolą asystentów jest to, żeby je wyłapać - dodaje Szawarski.
Reprezentacja Polski w listopadzie 2023 rozpoczęła kwalifikacje do EuroBasketu, wygrywając na otwarcie z obrończyniami tytułu z Belgii. W drugim meczu rozegranym w Katowicach Biało-Czerwone po dogrywce musiały uznać wyższość Litwy, kończąc pierwsze okienko kwalifikacyjne z bilansem 1-1.
Środowy mecz z Czeszkami będzie okazją dla pokazania się zawodniczek, które zazwyczaj nie pojawiają się w wyjściowym składzie kadry.