Po bulwersującym nagraniu ujawnionym przez tygodnik "Wprost", w sieci pojawił się drugi fragment zarejestrowanej rozmowy polskich polityków. Mieli w niej brać udział były minister transportu Sławomir Nowak, były wiceminister finansów Andrzej Parafianowicz oraz były szef GROM-u Dariusz Zawadka. Politycy rozmawiają o żonie Nowaka. "I chcą ją [moją żonę - red.] trzepać. Cały 2012 rok" - żali się były szef transportu. Zapis nagrania podaje TVN 24.

Rozmowy nie ma na internetowych stronach tygodnika "Wprost", który w sobotę upublicznił nagranie, na którym słychać, jak szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz rozmawia z prezesem Narodowego Banku Polskiego Markiem Belką i byłym ministrem Sławomirem Cytryckim o hipotetycznym wsparciu przez NBP budżetu państwa kilka miesięcy przed wyborami, które może wygrać PiS. W niedzielę nagranie rozmowy Nowaka, Parafianowicza i Zawadki opublikowało TVN24, które nie podaje jednak jego źródła. Do rozmowy byłego ministra transportu, wiceministra finansów i byłego szefa GROM-u miało dojść na początku lutego 2014 roku. Oto zapis fragmentu rozmowy:

Nowak: I chcą ją [moją żonę - red.] trzepać. Cały 2012 rok. Chcą najpierw wziąć rachunek bankowy. (...) Mam nadzieję, że to dotyczy tylko jej działalności, a nie będą chcieli crossować tego z moim rachunkiem. (...) Bo ona jedzie od paru lat na stracie, potężnej.

Parafianowicz: Ja to wszystko wiem, ale, bo ja z urzędu kontroli skarbowej, to już odkryliśmy bardzo dawno. UKS, komputery wyrzuciły (...) zablokowałem to (...).

Nowak: A powiedz, co w najgorszym wariancie mi grozi za takie rzeczy?

Parafianowicz: Zależy, co znajdą.

Nowak: Powiedzą, że nie wykazywała dochodów, a miała wpłaty na konto.

Parafianowicz: To każą dopłacić. Jeśli będzie grubo, to mogą zrobić postępowanie karnoskarbowe.

Nowak: To nie są wielkie pieniądze - 50 tys.

Parafianowicz: To raczej nie o kwotę [chodzi - red.], tylko o styl niedopłacenia, rozumiesz, nie? I to, co mówisz. Że sam fakt możesz ocenić jako gapiostwo, leciutko zachachmęciłem. Nie no, panie, co to jest? To jest czysty bandytyzm. Rozbój w biały dzień. I później się szarpiesz przez lata [dłuższa chwila ciszy - red.]. Jaką mają intencję, czy to jest rutynówka, czy zadaniowa? Bo jak zadaniowa, to cię rozje...

Nowak: Ku*** (...)

Parafianowicz: Słuchaj, tak jak mówię, próbuję się dowiedzieć od Gośki, skąd to się wzięło. Jeśli wie. Bo wtedy będzie można pomyśleć, czy to w ogóle jest pole do rozmawiania z tym dyrektorem (...).

(mal)