To próba budowy nowej Platformy Obywatelskiej na gruzach starej - tak lawinę dymisji na szczytach władzy komentuje w rozmowie z RMF FM politolog Rafał Chwedoruk. Według niego, sytuacja ta nie dość, że nie pomoże Platformie, to może jej zaszkodzić.
Zdaniem Chwedoruka, jedynym ratunkiem dla PO może być fakt, że partie, które zabiegają o jej wyborców, nie są jeszcze dostatecznie dobrze zorganizowane.
Chaos w zasadzie w pierwszych tygodniach trwania kampanii parlamentarnej to najgorsze, co może zdarzyć się jakiejkolwiek partii - mówi politolog reporterowi RMF FM Krzysztofowi Zasadzie.
Równocześnie jednak zaznacza, że Ewa Kopacz nie miała wyjścia - decyzje o zmianach zostały wymuszone przegraną Bronisława Komorowskiego w walce o prezydenturę, a teraz opublikowaniem w internecie materiałów ze śledztwa podsłuchowego. Premier znalazła się w sytuacji, w której musiała zrobić cokolwiek, by zmienić miejsce, w którym się znajduje - mówi Chwedoruk.
Zauważa jednak, że w przeddzień tworzenia list wyborczych Ewa Kopacza pokazała, że to ona rządzi w Platformie.
(edbie)