Kamil Stoch: Chciałbym zdobyć medal
"Bardzo chciałbym zdobyć medal na mistrzostwach świata, ale nie ma nic za darmo. Nikt mi go nie przyniesie, będę musiał sam go wywalczyć. Myślę, że szansę ma także nasza drużyna, ale żeby tak się stało, potrzeba ośmiu dobrych skoków" - powiedział Kamil Stoch. Polscy skoczkowie odlecieli we wtorek do Oslo, gdzie odbędą się mistrzostwa świata.
Mistrzostwa są nieprzewidywalne, dlatego zdarzyć może się wszystko. Jadę tam zrobić co tylko mogę i mam świadomość, że media i kibice wytwarzają ogromną presję. Ale staram się wyłączyć, odizolować od tego - dodał Kamil Stoch.
Dwukrotny zwycięzca zawodów Pucharu Świata w skokach narciarskich został w sobotę mistrzem Polski. Wcześniej kilka dni spędził na zgrupowaniu w Szczyrku. Udało się osiągnąć stabilizację, a tego właśnie oczekiwałem po tych treningach - cieszy się Polak.
Niezależnie, na której skoczni będę skakał w Oslo, wyniki będą dobre, jeśli ja będę w formie. Skoczni normalnej nie znam. Za to duża skocznia jest dość specyficzna. Na niej główną rolę odgrywa wiatr, choć przecież jest osłonięta. Myślę, że to on może zdecydować - obstawia Stoch.
Pierwsza okazja nadarzy się już w sobotę. Zawodnicy rywalizować będą na skoczni normalnej.
pzn.pl