Mijający rok obfitował w głośne premiery filmowe. Na ekrany wszedł m.in. najbardziej osobisty obraz hiszpańskiego mistrza Pedro Almodovara oraz dziewiąty film Quentina Tarantino. W kinach mogliśmy także oglądać zekranizowaną przez Agnieszkę Holland historię o człowieku, który powiedział światu o Wielkim Głodzie. Końcówka roku była ekscytująca dla fanów Gwiezdnych wojen: w grudniu odbyła się premiera ostatniej już części sagi. Oto przegląd najgłośniejszych filmów mijającego roku.
W filmie "Pewnego razu... w Hollywood" gwiazda telewizji Rick Dalton (którego gra Leonardo DiCaprio) i jego wieloletni dubler i kaskader Cliff Booth (grany przez Brada Pitta) przyglądają się biznesowi, w którym spędzili lata, z trudem go rozpoznając. Ten film to swoisty hołd odchodzącej w przeszłość złotej ery Hollywood.
Jednym z wątków nowego filmu Quentina Tarantino jest zabójstwo w 1969 roku ówczesnej żony polskiego reżysera Sharon Tate.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Francuska prasa: Żona Polańskiego atakuje Tarantino
To film, który umiejętnie flirtuje z niebezpieczeństwem. Nadaje złu maskę klauna - pisali krytycy o "Jokerze" Todda Phillipsa. To opowieść o najsłynniejszym psychopacie w historii popkultury, granym przez Joaquina Phoenixa.
Film został nagrodzony weneckim Złotym Lwem.
Martin Scorsese nakręcił trwającą 3,5 godziny epicką opowieść o gangsterach powojennej Ameryki. Fabuła "Irlandczyka"? Płatny zabójca Frank Sheeran powraca do sekretów, których strzegł jako lojalny członek rodziny przestępczej Bufalino.
Na ekranie przedstawiciele pierwszej aktorskiej ligi - Robert De Niro, Al Pacino i Joe Pesci.
Bohaterem filmu Agnieszki Holland jest Gareth Jones. W postać reportera, który stał się sławny dzięki swojemu artykułowi o spotkaniu z Adolfem Hitlerem, i w 1933 roku wyruszył do Związku Radzieckiego, wcielił się James Norton. Jones w latach 30. XX wieku z uporem opisywał Wielki Głód na Ukrainie, jedną z największych zbrodni komunizmu.
Złote Lwy dla Agnieszki Holland za film "Obywatel Jones"
Południowokireański "Parasite" (reż. Bong Joon-Ho) to film, który w tym roku zdobył Złotą Palmę w Cannes.
Obraz łączy elementy dramatu obyczajowego, thrillera i czarnej komedii. To opowieść o dwóch rodzinach należących do różnych klas społecznych.
To najbardziej osobisty obraz Pedro Almodovara! Mowa o filmie "Ból i blask", w którym jest wiele autobiograficznych odniesień do życia hiszpańskiego reżysera. Wciela się w niego sam Antonio Banderas. Pojawiały się głosy, że to być może ostatni film Almodovara...
"Historia małżeńska" Noaha Baumbacha to łącząca elementy dramatu i komedii opowieść o Nicole (w tej roli Scarlett Johansson) i Charliem (Adam Driver) - pogrążonym w kryzysie małżeństwie, które rozpoczyna sądową batalię o prawa do opieki nad synem.
"Historia małżeńska" została faworytem 77. Złotych Globów. Otrzymała sześć nominacji - m.in. dla najlepszego dramatu, aktora i aktorki w dramacie.
W filmie "Dwóch papieży" Anthony McCarten pokazał relacje między między dwiema kompletnie odmiennymi osobowościami zarządzającymi instytucją Kościoła w sytuacji kryzysu.
Inne podejście do tradycji i instytucji Kościoła, różniące się charaktery, nie sprzyjają porozumieniu, jednak stopniowo emocje łagodnieją. W filmie mistrzowskie kreacje aktorskie stworzyli wcielający się w role papieży Anthony Hopkins (Benedykt XVI) i Jonathan Price (Franciszek).
"Boże Ciało" to inspirowana prawdziwymi zdarzeniami historia chłopaka, który po wyjściu z zakładu poprawczego postanawia udawać księdza. W jego rolę brawurowo wciela się Bartosz Bielenia. W obsadzie są również Eliza Rycembel, Tomasz Ziętek, Aleksandra Konieczna, Łukasz Simlat czy Leszek Lichota.
"Boże Ciało" Jana Komasy znalazło się na krótkiej liście obrazów walczących o nominacje w kategorii "najlepszy film międzynarodowy". Nominacje zostaną ogłoszone 13 stycznia 2020 roku.
"Oficer i szpieg" Romana Polańskiego to obraz przedstawiający historię francuskiego kapitana Alfreda Dreyfusa, niesłusznie oskarżonego o zdradę stanu i skazanego na dożywotnie więzienie. Nowy szef wywiadu Georges Picquart wkrótce po uwięzieniu Dreyfusa odkrywa, że dowody przeciwko niemu zostały spreparowane. Wbrew swoim przełożonym postanawia ujawnić prawdę.
"Lighthouse" w reż. Roberta Eggersa to historia dwóch strażników latarni morskiej, którzy w obliczu samotności powoli tracą zdrowie psychiczne, a wkrótce zaczynają im zagrażać ich własne najgorsze koszmary. Film jest określany jako "niepokojący" i "hipnotyzujący". To kameralne, ale z pewnością bardzo wartościowe kino. Na plus znakomite role Willema Dafoe i Roberta Pattinsona.
Do kin trafiła najnowsza część "Gwiezdnych wojen" zatytułowana "Skywalker: Odrodzenie". To dziewiąta, ostatnia już część sagi. Akcja rozpoczyna się rok po wydarzeniach z filmu "Star Wars: Ostatni Jedi".
"Avengers: Koniec gry" podsumowuje 11 lat przygody z uniwersum Marvela. Zarówno wielbiciele serii, którzy wychowali się na tych filmach, jak i zawodowi recenzenci wysoko ocenili zwieńczenie widowiskowej serii.