Natalie Portman na czerwonym dywanie symbolicznie zaprotestowała przeciwko temu, że żadna kobieta nie została w tym roku nominowana do Oscara za reżyserię. Gwiazda wystąpiła w pelerynie, na której były nazwiska reżyserek głośnych filmów, które nie zostały dostrzeżone przez Akademię.
Na pelerynie Natalie Portman pojawiły się nazwiska takich reżyserek jak Lorene Scafaria ("Ślicznotki"), Lulu Wang ("Kłamstewko"), Greta Gerwig ("Małe kobietki"), Marielle Heller ("Cóż za piękny dzień"), Melina Matsoukas ("Queen&Slim"), Alma Har’el ("Słodziak"), Céline Sciamma ("Portret kobiety w ogniu") i Mati Diop ("Atlantics"). Wszystkie one nakręciły głośne i cieszące się uznaniem filmy, ale żadna nie otrzymała oscarowej nominacji za reżyserię.
W tym roku Oscara za reżyserię zdobył Bong Jon-Ho - twórca filmu "Parasite". O statuetkę w tej kategorii walczyli także Martin Scorsese, Todd Phillips, Sam Mendes i Quentin Tarantino.