"Dla nas Cannes jest bardzo ważne, nagrody europejskie są bardzo ważne, a tutaj jest inny świat. Różne inne zasady tu działają, ale i tak ludzie strasznie ten nasz film pokochali" - powiedział dziennikarzom Paweł Pawlikowski, reżyser nominowanej w trzech kategoriach "Zimnej wojny" po zakończeniu oscarowej gali. "Czas na nowo zakochać się w kinie, bo po tym wszystkim można się odkochać" - dodał.
Poniedziałek, 25 lutego 2019 (08:11)