Zatrzymano mężczyznę podejrzanego o kradzież statuetki Oscara, która otrzymała podczas 90. gali aktorka Frances McDormand - poinformowała policja w Los Angeles. Na nagraniach wideo z gali widać mężczyznę w smokingu, zidentyfikowanego później jako 47-letni Terry Bryant, wychodzącego ze statuetką należącą do McDormand z bankietu zorganizowanego dla laureatów w sali Governors Ball.
47-latek dumnie kroczył środkiem sali trzymając Oscara wysoko w podniesionej ręce. W porządku chłopaczki i dziewczynki - powiedział. Towarzyszył mu aplauz zgromadzonych, którzy najwidoczniej nie zdawali sobie sprawy z sytuacji.
Mężczyzna próbował szybko wyjść z sali, ale przez nieuwagę wpadł na jedną z kobiet. Wtedy jeden z fotoreporterów zorientował się, że nie był to nikt z nagrodzonych i poszedł za nim.
Wkrótce Bryant został zatrzymany przez ochroniarzy. Oddał im statuetkę nie stawiając oporu.
Policja przewiozła mężczyznę do aresztu, a Oscar powrócił do McDormand. Sprawca został oskarżony o zuchwałą kradzież.
(mn)