Jimmy Kimmel - amerykański showman i gospodarz popularnego programu telewizyjnego ujawnił sumę, którą dostanie za poprowadzenie najbliższej gali rozdania Oscarów. Gwiazdor zaskoczył wiele osób stwierdzeniem, że będzie to 15 tysięcy dolarów.
Jak pisze "Variety", Kimmel ujawnił swoje oscarowe wynagrodzenie w audycji radiowej “Kevin & Bean". Nie jestem pewny, czy powinienem o tym mówić, ale nikt mi tego nie zabronił - w takim razie to ich błąd - stwierdził. Podkreślił, że propozycja, którą otrzymał od amerykańskiej Akademii kompletnie go zaskoczyła. 14 osób im odmówiło, a następny na liście byłem ja - stwierdził żartobliwie.
89. ceremonia rozdania Oscarów odbędzie się 26 lutego w hollywoodzkim Dolby Theatre. Kimmel pierwszy raz w swojej karierze wystąpi w roli gospodarza tego wyjątkowego wieczoru. Ma wszystkie cechy doskonałego konferansjera - komplementowała go cytowana w oficjalnym komunikacie szefowa Akademii, Cheryl Boone Isaacs. Wie, kim jest, zna publiczność i wie, jak był kapitanem okrętu. Jesteśmy podekscytowani, że przyjął naszą ofertę - stwierdziła.
(mn)