Polskie siatkarki rozpoczynają walkę o ćwierćfinał mistrzostw świata. Biało-czerwone rozegrają dziś pierwszy mecz w drugiej fazie grupowej mistrzostw. Rywalkami będą broniące tytułu Serbki. Podopieczne Stefano Lavariniego rozegrają później jeszcze trzy mecze. Co muszą zrobić Polki, by awansować do najlepszej ósemki tego turnieju?
Biało-czerwone rywalizację w pierwszej części turnieju w Gdańsku zakończyły na czwartym miejscu. Do Łodzi "zabierają" cztery punkty wywalczone z innymi zespołami, które też awansowały do kolejnej fazy (trzy punkty z Tajlandią oraz punkt za porażkę z Turcją 2:3). Najlepszy bilans bezpośrednich meczów mają Turczynki - dwie wygrane, pięć punktów. Tajki mają na koncie także dwa zwycięstwa, ale jeden punkt mniej. Z kolei Dominikanki mają jedną wygraną i pięć punktów.
W naszej grupie znalazły się także reprezentacje Serbii (5 zwycięstw), USA (4 zwycięstwa), Kanady (3 zwycięstwa) oraz Niemiec (2 zwycięstwa). W nowoutworzonej grupie nasze siatkarki zajmują szóste miejsce. Do ćwierćfinałów awansują cztery najlepsze zespoły.
Polki zamknęły pierwszą fazę grupową porażką w meczu z Turcją. Była to jednak porażka niosąca nadzieję na lepszą grę. Biało-czerwone postawiły faworyzowanym rywalkom bardzo trudne warunki, ale ostatecznie po dość wyrównanym meczu przegrały to spotkanie w tie-breaku. Teraz zagrają z Serbkami.
Tu wynik jest sprawą otwartą i ciężko cokolwiek przewidzieć. Dla mnie najważniejsze jest, żebyśmy zagrali tak, jak przeciwko Turcji, czyli na 100 procent. Poczekajmy na te mecze i zobaczymy, co się wydarzy. Zajmiemy miejsce na tym turnieju takie, na jakie zasługujemy. Oczywiście, że chciałbym dotrzeć do ćwierćfinału, ale wiem, że będzie to niezwykle trudne. Na razie staramy się robić wszystko krok po kroku - podkreślił selekcjoner naszej reprezentacji Stefano Lavarini.
Zdaniem przyjmującej Moniki Fedusio, faworytkami rywalizacji w naszej grupie są Serbki i Amerykanki.
Na dzień dobry mamy dwa naprawdę mocne zespoły, które są pewniakami do awansu. Zostają jednak jeszcze dwa pozostałe miejsca gwarantujące wyjście z tej grupy i chciałabym, żebyśmy o to powalczyły. Wierzę w naszą drużynę i wiem, że pokażemy na boisku kawał siatkówki. Mam nadzieję, że wywalczymy bilet do kolejnej rundy - podkreśliła siatkarka Grot Budowlanych Łódź.
Wtorek, 4 października:
- Tajlandia - Kanada (godz. 15:00);
- USA - Dominikana (17:30);
- Turcja - Niemcy (19:00);
- Polska - Serbia (20:30).
Środa, 5 października:
- Tajlandia - Niemcy (15:00);
- Turcja - Kanada (17:30);
- Serbia - Dominikana (19:00);
- Polska - USA (20:30).
Piątek, 7 października:
- Serbia - Tajlandia (15:00);
- USA - Turcja (17:30);
- Dominikana - Niemcy (19:00);
- Polska - Kanada (20:30).
Sobota, 8 października:
- USA - Tajlandia (15:00);
- Serbia - Turcja (17:30);
- Dominikana - Kanada (19:00);
- Polska - Niemcy (20:30).