Niesamowity przebieg miało spotkanie Hiszpanii z Kostaryką w grupie E piłkarskich mistrzostw świata w Katarze. Keylor Navas aż siedem razy wyciągał piłkę z własnej bramki. Zaczęło się trafieniem w 11. minucie Daniego Olmo, a zakończyło golem Alvaro Moraty w doliczonym czasie gry. Podopieczni Luisa Enrique pokazali futbol atrakcyjny, ale przede wszystkim niezwykle skuteczny.
Od pierwszych minut Hiszpanie mocno ruszyli do ataku. Pierwszą dobrą okazję mieli w 5. minucie, ale Dani Olmo spudłował w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Cztery minuty później dobrym strzałem z kilkunastu metrów popisał się Marco Asensio, ale piłka przeszła tuż obok słupka.
Podopieczni Luisa Enrique dopięli swego w 11. minucie. Piłkę w polu karnym przejął Olmo i z kilku metrów pokonał Keylora Navasa.
Najnowsze
Najpopularniejsze
-
Sobota, 11 stycznia (11:41)Tragedia na prostym odcinku drogi. 30-latek zginął na miejscu
-
Wczoraj, 12 stycznia (15:44)Poszukiwania 24-letniej Karoliny Wróbel. Policja przeszukuje staw
-
Wczoraj, 12 stycznia (14:53)Edukacja zdrowotna nieobowiązkowa. Kosiniak-Kamysz potwierdził
-
Wczoraj, 12 stycznia (18:55)Napaść na ratowników medycznych w remizie. Zaatakowało ich 20 mężczyzn
-
Sobota, 11 stycznia (16:04)Cofka na północy Polski. Zalane ulice, woda zagraża domom
-
Wczoraj, 12 stycznia (08:36)Sztorm nad morzem, lawiny możliwe w górach, ślizgawica w całym kraju