Krótki filmik z meczu Polska - Arabia Saudyjska robi furorę na Twitterze. Kibic - nazywany już Konradem Wallenrodem - zdejmuje z siebie koszulkę "Zielonych Sokołów", pod którą skrywa trykot z orzełkiem na piersi, numerem 9 i nazwiskiem Roberta Lewandowskiego.

Filmik ma zaledwie 18 sekund. Pojawił się m.in. na twitterowym profilu "Out of Context Football". W niedzielne południe miał już 5,6 mln wyświetleń i niemal 100 tys. udostępnień.

Nagranie przedstawia kibica, który na początku filmiku ma na sobie zieloną koszulkę Saudyjczyków. W pewnym momencie ściąga ją, a wtedy okazuje się, że pod spodem miał ubrany czerwony t-shirt z numerem 9 i orzełkiem na piersi oraz nazwiskiem Lewandowski na plecach.

Kibic z filmiku niemal wpada w ekstazę, wznosząc ręce ku niebu i wykrzykując słowa, spośród których zrozumieć można na pewno nazwisko polskiego napastnika. Scena rozegrała się zapewne po zdobyciu przez Roberta Lewandowskiego gola podwyższającego na 2-0 wynik meczu Polski z Arabią Saudyjską. Była to historyczna, bo pierwsza bramka polskiego kapitana zdobyta w piłkarskich mistrzostwach świata.

Wokół filmiku rozkręciła się na Twitterze żywa dyskusja. Fan zmieniający koszulki i barwy zyskał już określenie Konrada Wallenroda i kibica piwotalnego.

Robert Lewandowski spotkał się z kibicem i wręczył mu koszulkę z autografem

Dziś na twitterowym profilu PZPN "Łączy nas piłka" pojawił się filmik pokazujący spotkanie Roberta Lewandowskiego z kibicem, który swoim zachowaniem na trybunach wywołał taki odezw w mediach społecznościowych. Kapitan polskiej kadry wręczył mu reprezentacyjną koszulkę i złożył na niej swój autograf. Kibic przedstawił się jako Samed.