Wojciech Szczęsny jednym z głównych bohaterów reprezentacji Polski w meczu z Arabią Saudyjską! "Żeby 'Lewy' do mojego poziomu doszedł, to musiałby to w 90. minucie wykorzystać" - żartował po spotkaniu nasz bramkarz, który obronił karnego. Polska wygrała 2:0.
Wojciech Szczęsny przyznał, że znał sposób, w jaki piłkarz Arabii Saudyjskiej Salem Al-Dawsari wykonuje rzuty karne i to pomogło mu obronić strzał rywala w sobotnim meczu mistrzostw świata w Katarze.
Szczęsny popisał się obronioną "jedenastką" w doliczonym czasie pierwszej połowy spotkania w Ar-Rajjan. Polska prowadziła wtedy 1:0 po golu Piotra Zielińskiego.
Oglądaliśmy karne i wiedzieliśmy, że on czeka na ruch bramkarza. Zrobiłem pierwszy ruch w lewo, żeby rzucić się w prawo..., no i nabrał się. Fajnie - skwitował polski bramkarz na antenie TVP Sport.