Kolejna niespodzianka na mundialu w Katarze. Maroko pokonało trzecią na ostatnich mistrzostwach świata w Rosji Belgię 2:0 w meczu grupy F. Obie bramki padły w drugiej połowie, a trafiali: Abdelhamid Sabiri i Zakaria Aboukhlal.

'

Maroko w pierwszym meczu na mundialu w Katarze niespodziewanie zremisowało bezbramkowo z Chorwacją. Belgia natomiast pokonała 1:0 Kanadę. I to właśnie trzeci na ostatnim mundialu w Rosji zespół był wyraźnym faworytem tego spotkania. 

Oba zespoły dotąd tylko raz rywalizowały ze sobą. Belgia zwyciężyła 1:0 w fazie grupowej mistrzostw świata 1994.

Oprócz ostatnich minut, w pierwszej części gry nie działo się za wiele. Więcej z gry mieli Belgowie, posiadali optyczną przewagę, ale nie przełożyło się to na sytuacje pod bramką reprezentacji Maroko.

W 45. minucie Marokańczyk Hakim Ziyech oddał strzał z rzutu wolnego w rejonie narożnika pola karnego, piłka wpadła co prawda do siatki, ale gol po wideoweryfikacji nie został uznany. Belgijski golkiper Thibaut Courtois był zasłonięty przez jednego z piłkarzy Maroka, który z kolei znajdował się na pozycji spalonej.

Na początku drugiej połowy pięknym strzałem z dystansu popisał się Hazard, ale na posterunku był bramkarz z Maroka. W odpowiedzi również z dystansu uderzał Boufal, ale piłka minimalnie minęła bramkę Belgii.

Marokańczycy objęli prowadzenie w 72. minucie. Tym razem powiódł się manewr z rzutem wolnym i zasłonięciem lotu piłki bramkarzowi. Szczęśliwym strzelcem okazał się Abdelhamid Sabiri. Pomocnik Sampdorii Genua przymierzył niemal z tego samego miejsca, z którego wykonywane są rzuty rożne.

Belgowie ruszyli do ataku, próbując za wszelką cenę wyrównać. I wtedy Marokańczycy zadali ostateczny cios. W doliczonym czasie gry Hakim Ziyech dokładnie zagrał do Zakari Aboukhlala, który na boisku pojawił się kilkanaście minut wcześniej. Rozgrywający FC Toulouse uderzył z kilku metrów w "okienko" praktycznie nie do obrony.

Zmiana w bramce Maroka tuż przed pierwszym gwizdkiem

Maroko dokonało niespodziewanej zmiany w bramce tuż przed pierwszym gwizdkiem sędziego meczu z Belgią. Munir El Kajoui zastąpił szykowanego do gry Yassine'a Bounou.

Bounou, który uczestniczył w pierwszym meczu MŚ z Chorwacją (0:0), uczestniczył w rozgrzewce, a następnie wyszedł na prezentację i odegranie hymnów narodowych. Później chwilę rozmawiał z meksykańskim arbitrem Cesarem Ramosem z Meksyku.

Jednak już podczas pamiątkowej fotografii przed pierwszym gwizdkiem sędziego w marokańskiej jedenastce znalazł się El Kajoui, który stanął też w bramce od początku gry.

Federacja marokańska nie wytłumaczyła nagłej i tajemniczej zmiany. Już w trakcie meczu napisała na Twitterze zdawkowo: "Munir El Kajoui zastąpił Yassine'a Bounou w meczu z Belgią".

Żółta kartka - Belgia: Amadou Onana. Maroko: Abdelhamid Sabiri.

Sędzia: Cesar Arturo Ramos (Meksyk). Widzów: 43 738.

Belgia: Thibaut Courtois - Thomas Meunier (81. Romelu Lukaku), Toby Alderweireld, Jan Vertonghen - Timothy Castagne, Amadou Onana (60. Youri Tielemans), Axel Witsel, Eden Hazard (60. Dries Mertens), Thorgan Hazard (75. Leandro Trossard) - Michy Batshuayi (75. Charles De Ketelaere), Kevin De Bruyne.

Maroko: Munir El Kajoui - Achraf Hakimi (68. Yahia Attiat-Allal), Nayef Aguerd, Romain Saiss, Noussair Mazraoui - Azzedine Ounahi (78. Jawad El Yamiq), Sofyan Amrabat, Selim Amallah (68. Abdelhamid Sabiri) - Hakim Ziyech, Youssef En-Nesyri (73. Abderrazak Hamdallah), Sofiane Boufal (73. Zakaria Aboukhlal).

Mundial z RMF24

Wszystko o mundialu na stronie RMF24.pl, a także w naszych mediach społecznościowych - na TwitterzeFacebooku i Instagramie. Wpiszcie koniecznie #MundialRMF!

Codziennie po godzinie 20:00 zapraszamy także na specjalny program "Stały fragment gry" z relacjami naszych wysłanników do Kataru. Transmisja na żywo na stronie głównej RMF24.pl i w mediach społecznościowych.