Czesław Michniewicz może triumfować. Reprezentacja Polski pod jego wodzą pokonała 2:0 Arabię Saudyjską na mundialu w Katarze. "Cztery punkty niczego nie rozwiązują, ale cieszymy się bardzo z wygranej" - podkreślił zaraz po spotkaniu selekcjoner.
Cieszymy się bardzo z wygranej i że sprawiliśmy tyle radości naszym kibicom i tutaj na miejscu, i w kraju. Myślę, że dziś wszyscy przeżywamy piękne chwile. Wiadomo, że cztery punkty niczego nie rozwiązują, ale cieszę się, że strzeliliśmy dwie bramki, mieliśmy też kilka niezłych okazji do podwyższenia rezultatu. Oczywiście przeciwnik też miał swoje szanse, jak to w każdym meczu bywa - powiedział Michniewicz przed kamerami TVP.
Jego zdaniem kluczowa dla dalszych losów spotkania była zdobyta przed przerwą pierwsza bramka Piotra Zielińskiego, a następnie - jeszcze w pierwszej połowie - rzut karny obroniony przez Wojciecha Szczęsnego.
To nas wprowadziło w odpowiedni nastrój, czuć było moc w tej drużynie - zaznaczył.