Guillermo Ochoa – bramkarz reprezentacji Meksyku – przyznał, że obronienie rzutu karnego egzekwowanego przez Roberta Lewandowskiego nie było łatwe. Interwencja Meksykanina sprawiła, że Polska zaprzepaściła szansę na wygranie swojego pierwszego meczu w grupie C piłkarskich mistrzostw świata.
W 58. minucie Ochoa obronił karnego, którego strzelał Lewandowski. W ten sposób 34-letni kapitan reprezentacji Polski wciąż czeka na swoją debiutancką bramkę w mundialu. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem.
Pracowaliśmy z trenerem bramkarzy nad tym, jak Lewandowski jest przyzwyczajony do wykonywania rzutów karnych, choć trudno to przewidzieć, bo on ma 25 różnych sposobów na ich wykonywanie - powiedział po meczu Ochoa dla espn.com.
To świetny zawodnik i strzelec bramek - dodał.