Ryszard Bogucki, uniewinniony prawomocnie od zarzutu nakłaniania do zabójstwa gen. Marka Papały, ma otrzymać 1,1 mln zł zadośćuczynienia za niesłuszne aresztowanie w zawiązku z tą sprawą. Taką decyzję podjął katowicki sąd.

Prawnicy reprezentujący Boguckiego żądali prawie 22,5 mln zł. Teraz rozważają apelację. Odwołanie zapowiada prokuratura.

Wniosek o zasądzenie od Skarbu Państwa takiej kwoty trafił do sądu w marcu. Chodziło o 9 mln zł zadośćuczynienia „za krzywdy związane z zastosowaniem niewątpliwie niesłusznego tymczasowego aresztowania mającego charakter wydobywczy, w warunkach najsurowszego rygoru wynikającego z zakwalifikowania Ryszarda Boguckiego do kategorii tzw. osadzonych niebezpiecznych, trwającego nieprzerwanie przez okres 9 lat i 5 miesięcy”. Druga część wniosku dotyczyła 13,5 mln zł odszkodowania w związku z utratą kontroli nad majątkiem spółki, której Bogucki był udziałowcem.

Sąd uwzględnił nasz wniosek jedynie w części dotyczącej zadośćuczynienia. Nie znalazł podstaw do wypłaty odszkodowania – mówił jeden z adwokatów reprezentujących Boguckiego Marcin Prasałek. Zauważył, że zasądzona kwota jest znacznie niższa od oczekiwań, dlatego bardzo prawdopodobne, że zostanie złożona apelacja.

Przyznanie Ryszardowi Boguckiemu zadośćuczynienia i odszkodowania w żądanej przez niego wysokości zostanie zauważone społecznie i wywoła konieczną dyskusję nad kondycją polskiego wymiaru sprawiedliwości, odpowiedzialnością funkcjonariuszy publicznych, podejmujących decyzje i działania kluczowe dla losu poszczególnych jednostek, jest też jedynym racjonalnym działaniem, mogącym wywołać refleksję polskich władz nad koniecznością głębokich zmian w polskim porządku prawnym - ocenili pełnomocnicy.

W 2009 r. śledczy skierowali do sądu akt oskarżenia przeciwko Andrzejowi Z. "Słowikowi" i Ryszardowi Boguckiemu. Zarzucali im m.in. nakłanianie do zabójstwa komendanta głównego policji Marka Papały, zastrzelonego w Warszawie 25 czerwca 1998 r. W lipcu 2013 r. warszawski sąd uniewinnił Boguckiego i "Słowika" od tych zarzutów. Sąd krytycznie ocenił wiele działań organów ścigania w sprawie, a dowody uznał za "kruche". Wyrok ten jest już prawomocny.

W połowie maja br. o zabójstwo Papały łódzka prokuratura oskarżyła Igora M., ps. Patyk. Według prokuratury to on zastrzelił Papałę w trakcie próby kradzieży jego auta, a b. szef policji był przypadkową ofiarą złodziei samochodów. Akt oskarżenia, sporządzony po ponad pięciu latach śledztwa, trafił do Sądu Okręgowego w Warszawie.

Bogucki odsiaduje wyrok skazujący go na 25 lat więzienia za zabójstwo w 1999 r. szefa gangu pruszkowskiego Andrzeja K. "Pershinga". Taką karę wymierzył mu w 2003 r. Sąd Okręgowy w Nowym Sączu.

Ryszard Bogucki, w latach 90. był znanym na Śląsku przedsiębiorcą zajmującym się handlem samochodami. W 2001 r. zatrzymano go w Meksyku, który wydał go Polsce.

(mpw)