Zalana przed laty sala rehabilitacyjna w domu dziecka przy ulicy Korczaka w Olsztynie zmienia się z dnia na dzień. Robotnicy wylali już nową posadzkę, na której wkrótce zostanie położona wykładzina. Niedługo zabiorą się za odnawianie łazienek i korytarza. Na zewnątrz budynku staną urządzenia do uprawiania kalenistyki. Młodzi ludzie znów będą mogli rozwijać swoje pasje!
O remont sali w domu dziecka przy ulicy Korczaka w Olsztynie prosili sami wychowankowie. Niektórzy nie pamiętają już, że w ich placówce można było prowadzić rehabilitację, w tym gimnastykę korekcyjną, ale także grać w piłkę lub ping-ponga.
Od kilku dni zarówno podopieczni, jak i personel domu dziecka z nieukrywaną radością obserwują, jak zalane przed laty pomieszczenie przywracane jest do świetności.
A pracy jest naprawdę sporo - przyznaje Ireneusz Białkowski z firmy Budir, która prowadzi remont. Jak tutaj weszliśmy po raz pierwszy, to nie wyglądało to ciekawie - mówi. Cała posadzka była po zalaniu, trzeba było od razu wymienić niektóre elementy.
Pan Ireneusz wylicza, co trzeba było zrobić: Osuszyliśmy wszystko, położyliśmy niezbędne izolacje, dociepliliśmy też, aby nie było tutaj strat ciepła przy ogrzewaniu. Nasi robotnicy wykonali już betonową wylewkę. Na to jeszcze zostanie zrobiona kolejna szlichta i potem ułożymy już warstwy z wykładziny przemysłowej, aby można było bezpiecznie korzystać z tego pomieszczenia - opisuje.
Wylana posadzka musi jeszcze przez tydzień nabrać wytrzymałości, dopiero potem, robotnicy będą mogli położyć finalną warstwę, a po ukończeniu podłogi wziąć się za odnowienie ścian, korytarza, a także łazienek, które również zostały zalane.
Ponura sala z każdym dniem pięknieje. Teraz dzieci i pracownicy domu dziecka muszą tylko wybrać jakiś fajny kolor ścian oraz wykładzinę. Jak wszystko zostanie zrobione, nikt nie będzie chciał wracać do swoich pokoi - mówi Ireneusz Białkowski.
Częste wizyty ekipy remontowej budzą ciekawość podopiecznych domu dziecka. Do pewnego momentu trzymaliśmy to w tajemnicy, chociaż nie było łatwo, ale teraz, gdy już wiedzą, że otrzymają wyremontowaną salę dopytują co chwilę, kiedy będzie można już z niej korzystać - mówi Małgorzata Saniuk, wicedyrektor ośrodka.
Młodzi ludzie nie mogą się też doczekać, kiedy na placu przy domu dziecka, pojawią się urządzenia do uprawiania kalenistyki.
Sport - jak przyznaje Bożena Mrozowska, dyrektor domu dziecka - jest ważny dla każdego. A w naszym przypadku dzieci potrzebują mnóstwa bodźców, żeby uchronić je od wylądowania w złym środowisku - dodaje.
Dom dziecka przy ulicy Korczaka w Olsztynie powstał 47 lat temu. Obecnie w głównym budynku i dwóch specjalnie przygotowanych mieszkaniach przebywa łącznie 43 wychowanków w wieku od 9 do 20 lat.
Kilka lat temu wychowankowie musieli zrezygnować z ćwiczeń, ponieważ po ulewnych deszczach zalana została sala rehabilitacyjna. Ze względu na bezpieczeństwo władze placówki zostały zmuszone do zamknięcia sali.
Dzięki akcji Lepsze Jutro młodzież z domu dziecka już niedługo znów będzie mogła z niej korzystać!
Akcja Lepsze Jutro z RMF FM to projekt, który ma nieść pomoc, wsparcie i nadzieję tym, którzy najbardziej tego potrzebują. Chcemy wraz z Wami odmienić komuś życie i ponownie dać radość - tak, jak stało się to rok temu, gdy pan Grzegorz z Szydłowca oraz jego dzieci zyskali nowy dom i nowe życie.
W tym roku pomoc trafi aż do czterech miejsc w Polsce! Tym samym pomożemy setkom ludzi - i dzieciom, i dorosłym. Pomoc popłynie do Dobroszyc na Dolnym Śląsku, podkrapackiego Zagórza, Krzczonowic w woj. Świętokrzyskim i Olsztyna.